Śnięte ryby w polskich kanałach. Berlin zaniepokojony
15 czerwca 2023Znalezienie śniętych ryb w Kanale Gliwickim i Kędzierzyńskim, które są połączeniami z Odrą, niepokoi także Berlin. Rosną obawy o powtórzenie się katastrofy ekologicznej z sierpnia ubiegłego roku, kiedy w Odrze znaleziono kilkaset ton śniętych ryb.
Polska już powołała sztab kryzysowy. Sama Odra jak dotąd prawdopodobnie nie ucierpiała. – Niemiecka minister środowiska Steffi Lemke jest zaniepokojona wiadomościami o sytuacji na Odrze – powiedziała rzeczniczka ministerstwa środowiska. – Na razie śnięte ryby są dosyć daleko od granicy polsko-niemieckiej, ale istnieją obawy o podobny scenariusz, jaki miał miejsce latem ubiegłego roku – dodała.
W wywiadzie na początku czerwca Lemke apelowała o ograniczenie przez Polskę zrzutów ścieków do Odry. „Polska nie zaprzecza, że sól w rzece pochodzi z kopalni odkrywkowych. To jest postęp” – mówiła w wywiadzie dla magazynu „Der Spiegel”. „Ważne jest, aby ograniczono w Polsce zrzuty (ścieków)”.
Trujące algi
Według ministerstwa środowiska w Warszawie powołany w Polsce sztab kryzysowy ma za zadanie powstrzymać rozwój toksycznych złotych alg Prymnesium parvum. Eksperci zakładają, że wysokie zasolenie, niski poziom wody, wysokie temperatury i toksyna tego gatunku alg były głównymi przyczynami ubiegłorocznej katastrofy ekologicznej na Odrze.
W Kanale Gliwickim 10 czerwca br. zebrano ponad 450 kg śniętych ryb – ponformowało Ministerstwo Klimatu i Środowiska w Warszawie. „Prawdopodobną przyczyną jest gwałtowny spadek zawartoście tlenu w wodzie. Miejscami spadł on do poziomu 45 proc. Przyczyna gwałtownego spadku tlenu będzie wyjaśniana przez służby” – podało polskie ministerstwo. Próbki wody pobrane w obu kanałach wykazały także obecność toksycznych alg. Już w maju i kwietniu algi pojawiły się w dwóch zbiornikach w pobliżu Odry.
Aby powstrzymać jej rozwój, sztab kryzysowy zalecił tymczasowe odcięcie starorzeczy Odry, zastosowanie naturalnych barier ochronnych w zbiornikach wodnych, systemowe zarządzanie zrzutami ścieków przemysłowych i bytowych w zależności od wyników parametrów wody oraz utrzymanie maksymalnych możliwości retencyjnych w dorzeczu Odry. Dodatkowo zalecono natlenianie wody przy spadku stężenia tlenu do wartości granicznych i ścisły nadzór nad zrzutami burzowymi w przypadku ulewnych opadów deszczu.
„Nie nastąpiła żadna poprawa”
Zdaniem dyrektora Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry w północno-wschodniej części Brandenburgii Dirka Treichela, to dobrze, że Polska jest aktywna i podaje do publicznej wiadomości fakt znalezienia śniętych ryb. Jednocześnie jednak wyraził on swoje zaniepokojenie utrzymującym się od dłuższego czasu wysokim poziomem zasolenia. – Nie nastąpiła żadna poprawa – stwierdza Treichel.
Podkreśla, że już teraz poziom wody w Odrze jest niski, a temperatura sięga 23 stopni Celsjusza.
(DPA/dom)