Albo ryzyko, albo bezpieczeństwo
18 kwietnia 2012Niemcy na coraz lepszych warunkach mogą zaopatrywać się na rynkach finansowych w świeży pieniądz. Podczas przetargu federalnych obligacji skarbowych z dwuletnim terminem wymagalności papiery wartościowe kupowano chątnie w środę (18.04.2012) mimo rekordowo niskiego oprocentowania. Okazuje się, że w obliczu europejskiego kryzysu zadłużenia i nowego zaostrzenia sytuacji na hiszpańskim rynku papierów wartościowych, inwestorzy nadal poszukują uchodzących za nadzwyczaj solidne niemieckich obligacji skarbowych.
Niskie oprocentowanie
Jak informuje niemiecki bank emisyjny (Bundesbank), nabywcy niemieckich obligacji skarbowych przyjmują w przypadku dwuletnich papierów rekordowo niskie oprocentowanie w wysokości 0,14 procent. Dla porównania: oprocentowanie porównywalnych, hiszpańskich obligacji skarbowych wynosi na rynku finansowym 3,25 procent. Hiszpania, europejskie dziecko specjalnej troski numer dwa, znajduje się wskutek wielkiego zapotrzebowania na gotówkę pod poważną presją. Nie złagodziła jej lekka poprawa sytuacji Hiszpanii na polu finansowym w połowie tygodnia.
Cena bezpieczeństwa
Przetarg niemieckich obligacji skarbowych przyniósł skarbowi państwa w sumie 4,21 mld euro wpływów. Mimo minimalnego oprocentowania dwuletnie papiery cieszą się wielkim popytem ze strony inwestorów. Jak informuje Bundesbank, w sumie oferta nabywców wynosiła 7,67 mld euro. W okresie minionych miesięcy niektórzy inwestorzy akceptowali zgoła podczas przetargu krótkoterminowych, niemieckich papierów wartościowych ujemne odsetki. Z początkiem roku inwestorzy byli praktycznie gotowi płacić za bezpieczną lokatę w niemieckie papiery wartościowe.
ag. / Andrzej Paprzyca
red. odp.: Małgorzata Matzke