Ambasador Ukrainy chce zakazu flag Rosji na demostracjach
10 kwietnia 2022W rozmowie z agencją dpa ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk powiedział: „Trzymanie oficjalnych symboli państwa-agresora, takich jak flaga rosyjska, powinno być prawnie zakazane dopóki Rosja prowadzi tę niszczycielską wojnę przeciwko narodowi ukraińskiemu”.
Zaznaczył, że pokazywanie rosyjskich symboli nie ma nic wspólnego z wolnością słowa, lecz z „gloryfikacją barbarzyńskiej agresji" w środku Europy. Andrij Melnyk zapowiedział, że przeprowadzi w tej sprawie „bardzo konkretne rozmowy” z rządem Niemiec.
„Nie mogę zrozumieć, dlaczego niemiecka polityka przymyka na to oko” – powiedział. „Jeśli demonstruje się z flagą rosyjską, automatycznie wyraża się poparcie dla państwa, które które prowadzi niszczycielską wojnę przeciwko Ukrainie i naszej ludności cywilnej” – argumentował ambasador Ukrainy w Niemczech.
W ostatnich dniach w kilku niemieckich miastach odbyły się prorosyjskie demonstracje. W sobotę (09.04.2022) przez Stuttgart przetoczyła się kolumna samochodów z wieloma rosyjskimi flagami na maskach. Demonstracja została zorganizowana pod hasłem: „Przeciwko dyskryminacji rosyjskojęzycznych osób”. Demonstranci domagali się: „Stop rusofobii" i opowiedzieli się „przeciw dyskryminacji rosyjskojęzycznych dzieci w szkołach”.
Przerwana demonstracja w Lubece
Tego samego wieczoru policja w Lubece przerwała podobną demonstrację samochodową, skracając jej trasę, bo uczestnicy zgromadzenia określili się jako popierający Rosję w wojnie przeciwko Ukrainie. W niedzielę policja w Lubece poinformowała, że zachowanie jadących samochodami osób było nie do zaakceptowania przez władze i policję. Ponadto użyto symboli organizacji uznanych za sprzeczne z konstytucją. Przeciwko czterem uczestnikom demonstracji, w której udział wzięło około 60 samochodów, zostało złożone doniesienie o przestępstwie.
W ostatnią niedzielę (03.04.2022), czyli w dniu, w którym ujawniono okrucieństwa wojenne w podkijowskiej Buczy, przez Berlin przejechała podobna kolumna samochodów, co wywołało oburzenie.
(DPA, EPD/gwo)