Ameryka żegna 41. prezydenta USA George'a H.W. Busha
4 grudnia 2018– Prezydent Bush towarzyszył rozpadowi Związku Radzieckiego, upadkowi muru berlińskiego, pod jego przywództwem Ameryka wygrała zimną wojnę – mówił wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Mike Pence, wygłaszając przemówienie na Kapitolu w Waszyngtonie. Członkowie Senatu i Izby Reprezentantów oddali hołd zmarłemu byłemu prezydentowi USA. – Kiedy George Herbert Walker Bush zakończył prezydenturę, zostawił Amerykę i świat bardziej pokojowymi, prosperującymi i bezpiecznymi – podkreślił Pence.
„Wielki patriota"
Lider Republikanów w Senacie Mitch McConnell nazwał Busha „bohaterem". Rządził Stanami Zjednoczonymi pewną ręką – dodał. Przewodniczący Izby Reprezentantów Paul Ryan nazwał Busha „wielkim patriotą".
W poniedziałek 3 grudnia trumna z ciałem Busha została wystawiona na widok publiczny w rotundzie pod kopułą Kapitolu. Do najbliższej środy (05.12.2018) każdy może w tym miejscu pożegnać 41. prezydenta Stanów Zjednoczonych. Krótką wizytę złożył w poniedziałek także prezydent Donald Trump, salutując przy trumnie Busha.
W rodzinnym grobowcu
George H. W. Bush zmarł w piątek wieczorem 30 listopada w wieku 94 lat. Oficjalne państwowe uroczystości pogrzebowe odbędą się w środę 5 grudnia w waszyngtońskiej Katedrze Narodowej. W uroczystościach wezmą udział zaproszeni szefowie rządów, głowy państwa, politycy, znane osobistości. Do Waszyngtonu pojedzie m.in. prezydent RP Andrzej Duda, były prezydent Polski Lech Wałęsa, kanclerz Niemiec Angela Merkel.
Środa będzie w USA dniem żałoby narodowej. Dzień później George H.W. Bush spocznie w rodzinnym grobowcu w Teksasie.
Cierpiący na chorobę Parkinsona George H.W. Bush zmarł kilka miesięcy po śmierci swojej żony Barbary. Byli małżeństwem przez 73 lata, mieli sześcioro dzieci, w tym 43. prezydenta USA George'a W. Busha. Bush senior był prezydentem USA w latach 1989-1993.
(dpa, afp/dom)