Ankieta: co trzecia niemiecka firma planuje zwolnienia
13 grudnia 2024Jak wynika z najnowszego raportu niemieckiego Instytutu Gospodarczego (IW) 38 procent z ponad 2000 ankietowanych firm planuje redukcję zatrudnienia. Powodem tego jest słaba sytuacja gospodarcza.
Według badania, 40 procent firm spodziewa się pogorszenia perspektyw biznesowych w 2025 roku, podczas gdy jedna piąta jest optymistycznie nastawiona do nowego roku. W związku z tym tylko 23 procent firm planuje więcej inwestycji, podczas gdy 40 procent spodziewa się ich spadku. Po wypowiedziach w ankiecie nie widać „sygnałów ożywienia gospodarczego”, podsumował IW. Zamiast tego niemiecka gospodarka pozostanie „w stanie inercji gospodarczej przez kolejny rok”.
"Trwała utrata miejsc pracy"
Według analizy IW będzie to miało również konsekwencje dla rynku pracy. Trwały wzrost zatrudnienia w Niemczech od 2005 roku „dobiegł końca”. Dotyczy to przede wszystkim przemysłu, który dotknięty jest kryzysem strukturalnym, skutkującym „trwałą utratą miejsc pracy”.
W ostatnich tygodniach wiele dużych firm przemysłowych ogłosiło zamiar masowej redukcji miejsc pracy w Niemczech w nadchodzących latach. Należą do nich producenci samochodów VW i Ford, dostawcy motoryzacyjni Bosch i ZF oraz producent stali Thyssenkrupp.
Skorygowane prognozy – w dół
Kiloński Instytut Gospodarki Światowej (IfW) przewiduje, że w 2025 niemiecka gospodarka nadal znajdować się będzie w stagnacji. Jeszcze jesienią instytut z Kilonii prognozował wzrost na poziomie 0,5 procent, a wiosną 1,2 procent. Na kończący się rok IfW przewiduje recesję na 0,2 proc. (zamiast 0,1 proc. prognozowanych jesienią).
Podobnie pesymistyczni są ekonomiści z Niemieckiego Instytut Badań Gospodarczych (DIW). W tym roku naukowcy z Berlina spodziewają się spadku produkcji gospodarczej o 0,2 procent. Na 2025 minimalny wzrost o 0,2 proc. PKB roku.
(AFPD/du)