Badanie: palenie skraca życie na północy Niemiec
2 listopada 2022Dłuższa przewidywalna długość życia w Niemczech jest na południu kraju: to średnio ok. 82 lat w Badenii-Wirtembergii i Bawarii. Wyraźnie krótsza – na zachodzie i północy: około lub nieco poniżej 80 lat w Bremie, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Kraju Saary i Saksonii-Anhalt. Różnice są mniej wyraźne wśród kobiet, ostrzejsze wśród mężczyzn (do ponad 3,4 roku między początkiem a końcem rankingu).
Eksperci z Federalnego Instytutu Badań nad Populacją (BiB) przeanalizowali dane dotyczące długości życia w Niemczech w latach 1989-2019 i tego, jaki wpływ na nią miało palenie. Zbadali też różnice między pięcioma makroregionami Niemiec: Północą, Zachodem I, Zachodem II, Południem i Wschodem.
Wnioski? Gdyby nie zgony spowodowane skutkami palenia, średnia życia w Niemczech byłaby o 0,9 roku wyższa.
Telewizja ARD zwraca uwagę na różnice, jakie badanie pokazało między regionami i wśród mężczyzn: strata średniej długości życia na skutek palenia wśród mężczyzn w Nardenii-Północnej Westfalii (Zachód I) jest niemal dwa razy większa niż w Bawarii (Południe) – 1 do 1,7 roku.
Wg badaczy za taki wynik odpowiada przede wszystkim to, jak bardzo i gdzie palenie rozpowszechniło się w Niemczech w XX wieku. Na północy i zachodzie kraju pali się więcej.
Wnioski te pokrywają się z innymi, lepiej znanymi opinii publicznej - że średnia długość życia zależy od socjoekonomicznej sytuacji danej grupy. – W ostatnich dziesięcioleciach palenie w coraz większym stopniu koncentruje się w nieuprzywilejowanych grupach ludności. Regiony słabsze gospodarczo mają zatem zwykle wyższy odsetek palaczy – tłumaczy w rozmowie z programem „Tageschau” Sebastian Klüsener, dyrektor ds. badań w BiB.
Co z różnicami między wschodem a zachodem? Na obszarach byłej NRD długość życia jest niższa, jednak zdaniem badaczy tutaj decydujące są inne czynniki związane z procesem transformacji, m.in. wysokie bezrobocie. W przyszłości, jak podkreślają, może się to jednak zmienić, bo w 1990 - w czasie zjednoczenia Niemiec - w b. NRD odsetek palaczy był wyższy.
(Tagesschau / mar)