Barroso: unia bankowa wzmocni integrację
12 września 2012Ratowanie euro wchodzi w nową fazę. Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso wygłosił dziś (12.09) w Parlamencie Europejskim doroczne orędzie o stanie Unii Europejskiej. Przedstawił w nim między innymi ambitny projekt wprowadzenia nowego wspólnego nadzoru bankowego dla całej strefy euro, który miałby działać od początku przyszłego roku. Europejski Bank Centralny miałby objąć kontrolą wszystkie sześć tysięcy banków. Jednak codzienne zadania miałyby nadal wykonywać krajowe nadzory bankowe w strefie euro. W praktyce mogłyby one dalej nadzorować zwłaszcza mniejsze banki. Natomiast Europejski Bank Centralny we Frankfurcie nad Menem miałby we wszystkich kwestiach ostatnie słowo - zaznaczył Barroso.
Opór z Berlina
Ten argument szef KE skierował bezpośrednio pod adresem Berlina. Niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble (CDU) niejednokrotnie domagał się w minionych dniach, by nadzorem EBC objąć jedynie duże banki, rzeczywiście istotne dla systemu bankowego. Trzonem nowego systemu ma być niezależne kierownictwo w Europejskim Banku Centralnym.
Przy pomocy ostrego i jednolitego nadzoru Barroso pragnie dobrać się do jednej z przyczyn kryzysu finansowego. - Gdy coś zaczęło się źle dziać, kosztami obarczono koniec końców podatników - argumentował.
Teraz zamierza się przerwać ten diabelski krąg bankructw banków i wysokiego zadłużenia państw nękanych kryzysem i przywrócić zaufanie do europejskiego systemu bankowego.
Schäuble uważa termin za nierealistyczny
Komisja Europejska realizuje przy pomocy tego projektu pilny wniosek szefów państw i rządów, poruszony na czerwcowym szczycie. Chodzi o to, by w przyszłości fundusz ratunkowy euro mógł bezpośrednio wesprzeć banki, które popadły w tarapaty.
Nie będzie pomocy bez efektywnego nadzoru. Obstaje porzy tym zwłaszcza kanclerz Angela Merkel.
Pomimo to Berlin trzyma teraz raczej nogę na hamulcu, a niemiecki minister finansów uważa też ten plan czasowy za nierealistyczny.
Dla Barroso wspólny nadzór bankowy jest jedynie pierwszym krokiem w kierunku unii bankowej w strefie euro.
tagesschau / Iwona D. Metzner
red. odp. Bartosz Dudek