Jest już następca Uli Hoenessa
15 marca 20142 maja roku, na nadzwyczajnym posiedzeniu członków FC Bayern, ma być oficjalnie potwierdzona kandydatura Hopfnera, który po rezygnacji Uli Hoenessa przejął funkcję komisarycznego prezesa FC Bayern. Hopfner, który od 1983 r. troszczył się jako wiceprezes o umowy z piłkarzami oraz wsparcie sponsorów, określany był przez Franza Beckenbauera mianem „ finansowego geniusza”. To właśnie jemu zawdzięcza Herbert Hainer szef koncernu Adidas, że wybrano go obecnie na przewodniczącego rady nadzorczej monachijskiego klubu.
Hainer ma przejąć schedę po Uli Hoenessie i dołożyć wszelkich starań, by FC Bayern pozostał nadal pod względem gospodarczym i sportowym na europejskim parnasie.
- Jesteśmy przekonani, że dzięki zaproponowanym przez nas osobom kontynuowana będzie dotychczasowa polityka kierownictwa klubu- powiedział były premier Bawarii Edmund Stoiber, przewodniczący rady administracyjnej.
Z pełnym zrozumieniem i szacunkiem
Rada nadzorcza Bayernu przyjęła z respektem decyzję Hoenessa o rezygnacji z pełnionych funkcji oraz decyzję odbycia kary więzienia. Jednocześnie podziękowała byłemu prezesowi za dotychczasowe wyniki na rzecz klubu w ostatnich 40 latach. Uli Hoeness, podkreślił Herbert Hainer, dzięki zaangażowaniu dla klubu, zrobił z niego jeden z najatrakcyjniejszych klubów piłkarskich na świecie.
Andrea Titz, rzeczniczka Sądu Krajowego w Monachium, oświadczyła, że nie ma jeszcze pewności, czy prokuratura odwoła się od wyroku w sprawie Hoenessa. Nie ma też pewności czy w więzieniu w Landsbergu nad Lechem, gdzie skazani znajdują się tam po raz pierwszy, znajdzie się dla Hoenessa wolne miejsce.
DW/ BR/ Alexandra Jarecka
Red.odp. Iwona D. Metzner