Berlin krytykuje zakaz działalności organizacji Nawalnego
26 kwietnia 2021
- Używanie środków walki z terrorem przeciwko poglądom nieakceptowanym z powodów politycznych w żaden sposób nie jest zgodne z zasadami państwa prawa - powiedział rzecznik rządu Steffen Seibert w poniedziałek (26.04.) w Berlinie. Zażądał uwolnienia opozycjonisty, który musi mieć zapewnioną odpowiednią opiekę medyczną i dostęp do lekarzy, którym ufa.
W poniedziałek w moskiewskim sądzie miejskim rozpoczął się proces na wniosek moskiewskiej prokuratury, która wystąpiła o zawieszenie działalności organizacji założonych przez krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, w tym jego fundacji antykorupcyjnej i współpracowników regionalnych.
Zarzuty o ekstremizm
Adwokaci Nawalnego poinformowali, że sąd przychylił się do wniosku prokuratury o tymczasowe zawieszenie działalności, w oczekiwaniu na decyzję w sprawie zarzutów o ekstremizm.
Ruch Nawalnego, zdaniem prokuratorów, „destabilizuje sytuację społeczno-polityczną w kraju" i wzywa do „działalności ekstremistycznej i masowych zamieszek, w tym próby angażowania nieletnich w działania niezgodne z prawem".
Spór o wody przybrzeżne Krymu
Niemieckie MSZ skrytykowało również decyzję Rosji o zamknięciu kilku obszarów morskich na Morzu Czarnym w pobliżu granicy z Półwyspem Krymskim, zaanektowanym przez Rosję w 2014 r.
Zagraniczne okręty wojenne i inne statki państwowe nie będą już mogły przepływać przez te wody do 31 października. Zakaz nie dotyczy statków towarowych, podało Ministerstwo Obrony w Moskwie.
MSZ Niemiec ocenia, że „ograniczenia tak zwanego pokojowego przejazdu przez wody przybrzeżne na tak długi okres jest bezprecedensowe". - A jeśli chodzi o międzynarodowe wody i wody przybrzeżne nielegalnie zaanektowanego Krymu, uważamy to za sprzeczne z prawem międzynarodowym. Badamy intensywnie sytuację na miejscu oraz sytuację prawną - powiedział rzecznik MSZ.
(DPA/sier)