Berlinale: Polskie pięć minut
21 lutego 2010Agata Buzek była jedną z 21 kandydatów i kandydatek do miana "Shooting Star 2010" i weszła do najwęższego grona 10 najbardziej utalentowanych młodych aktorów i aktorek.
Z talentem i charyzmą
Co roku podczas odbywającego się w Berlinie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego rozdawane są nie tylko festiwalowe niedźwiedzie, ale i prestiżowe statuetki Marii z filmu "Metropolis". Otrzymują je najbardziej obiecujące talenty aktorskie z całej Europy. Organizatorem programu jest European Film Promotion.
Uzasadnienie wyboru Agaty Buzek przez jury przekazała na uroczystości wręczenia statuetek w Berlinie aktorka Ana Geislerova z Czech. "Młoda polska aktorka udowodniła swoją rolą w filmie Revers, że posiada ogromną charyzmę" - powiedziała. Buzkówna zagrała w obrazie Borysa Lankosza ekscentryczkę. Wcześniej otrzymała już za tę kreację nagrodę Festiwalu Polskich Filmów Fabulatnych w Gdyni.
Zmarnowane szanse?
Film, za który wyróżniono talent aktorski Agaty Buzek, nie trafił jednak na Berlinale, choć organizatorzy chcieli, by został on pokazany. Jak uzasadnia festiwal w Berlinie, producenci filmów mieli zdecydować się między nowym festiwalem filmowym w Warszawie a Berlinale. Wybrali rodzimą imprezę. Oprócz "Reversu" berliński festiwal był również zainteresowany "Domem złym".
Dyrektor Polskiego Instytutu Filmowego, Maciej Karpiński, przyznał na Berlinale, że to szkoda, iż obydwa filmy nie trafiły tym sposobem na 60. wydanie Berlinale, choć zaznaczył, że takie uzasadnienie organizatorów nie jest dla niego jedynym wytłumaczeniem. "Trudno mi dziś powiedzieć, co by było, gdyby producenci firmów zdecydowali inaczej, czy naprawdę polskie filmy miałyby w Berlinie szanse zaistnieć i w jakim wymiarze".
Faktem jednak jest, że gdyby "Revers" został pokazany na Berlinale, wówczas Agata Buzek miałaby jeszcze większe szanse zaistnieć podczas festiwalu w stolicy Niemiec i teoretycznie miałaby również szanse na niedźwiedzia lub nagrody specjalne. Tytuł "Shooting star" jest natomiast formalnie niezwiązany z Berlinale. Przyznawany jest wprawdzie podczas festiwalu, ale przez zupełnie inną organizację.
Odpowiedzialność i motywacja
Agata Buzek powiedziała po otrzymaniu nagrody w Berlinie, że już sam fakt, że zostało się wybraną, "wiąże się z odpowiedzialnością". "Mam nadzieję, że będę potrafiła jej sprostać i wykorzystać to wyjątkowe wyróżnienie" - powiedziała młoda aktorka podczas uroczystości wręczania statuetek "Shooting Stars" w berlińskim pałacu festiwalowym.
Do wyróżnienia jako najbardziej obiecujący talent nominowano 21 osób, które przez ostatnie kilka dni spotykały się z przedstawicielami branży filmowej podczas Berlinale i brali udział w castingach. Ostatecznie jury wybrało 10 talentów.
Oprócz polskiej aktorki jury wyróżniło również dziewięciu dalszych młodych aktorów z Holandii (Lotte Verbeek), Wielkiej Brytanii (Edward Hogg), Rumunii (Dragos Bucur), Chorwacji (Zrinka Cviteszić), Francji (Anais Demoustier), Finlandii (Pihla Vitala), Włoch (Michele Riondino), Czech (Krysztof Hadek) oraz Norwegii (Anders Baasmo Christiansen). W tym roku nie było wśród aktorskich talentów Niemców.
Szansa na sukces
Statuetki "Shooting Stars" przyznawane są od 13 lat. Warunkiem nominacji jest wiek do 36 lat, biegła znajomość języka angielskiego oraz zagranie co namniej jednej roli głównej w krajowej produkcji. Rok temu laureatem wyróżnienia był m.in.niemiecki aktor David Kross, który zagrał główną rolą w "Lektorze" (jego partnerka Kate Winslet otrzymała za główną rolę kobiecą Oscara). W poprzednich latach wśród Shooting Stars byli również m.in. Daniel Craig (obecny James Bond) i Franka Potente.
Róża Romaniec, Berlin
red. odp. Bartosz Dudek