Bild: Mariusz Wach na dopingu
3 grudnia 2012Według portalu bild.de po walce z Władimirem Kliczko 10 listopada 2012 w organiźmie Polaka stwierdzono obecność sterydów anabolicznych. To niedozwolone w sporcie substancje mające zdolność sterowania anabolizmem organizmu. Wykorzystuje się je w dopingu wydolnościowym. Bild.de powołuje się na informacje uzyskane z Instytutu Biochemii w Kolonii (DSHS). Potwierdził je także prezes Związku Niemieckich Zawodowych Bokserów (BDB) Thomas Pütz. Mariusz Wach ma prawo zażądania zbadania tzw. próbki B. Jeśli także w jej wypadku wynik badania próbki A powtórzy się, Polakowi grozi roczna dyskwalifikacja w walkach organizowanych przez BDB. Dołączyć mogą do nich także inne wielkie światowe organizacje bokserskie.
"Teraz wiadomo, dlaczego liczący 2,02 m wzrostu Kinn Kong (gra słów od niemieckiego "Kinn" - podbródek) nie dał się znokautować" - komentuje bild.de. Niemiecki portal wyjaśnia przy tym, że sterydy anaboliczne to substancje oddziałujące także na psychikę, dające bokserowi odczucie, że jest niezwyciężony. Jak wylicza bild.de polski bokser w czasie przegranej na punkty walki z Kliczką zainkasował w twarz ciosy o łącznej sile 27 ton.
Bartosz Dudek
red. odp. Małgorzata Matzke