BioNTech buduje pierwszą fabrykę szczepionek mRNA w Afryce
24 czerwca 2022Niemiecka firma farmaceutyczna BioNTech zbuduje w stolicy Rwandy, Kigali, zakład, który będzie produkować jej szczepionkę na COVID-19. W czwartkowej (23.06.) uroczystości wbicia pierwszej łopaty pod budowę tej fabryki uczestniczył prezydent Rwandy Paul Kagame, głowy innych państw afrykańskich, a także przedstawiciele Unii Europejskiej i Światowej Organizacji Zdrowia. Przemawiając podczas tej ceremonii Kagame nazwał rozpoczęcie budowy „kamieniem milowym w kierunku szczepionkowej równości”.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i kanclerz Niemiec Olaf Scholz uczestniczyli w ceremonii za pośrednictwem łącz wideo. W swym wystąpieniu Scholz powiedział, że szczepionki mogą oznaczać ratunek życia. – Dziś został położony fundament pod to, żeby wielu ludzi mogło skorzystać w przyszłości z dobrodziejstwa szczepionek – powiedział Scholz. – Jeśli projekty firmy BioNTech zostaną zrealizowane, zaopatrzenie Afryki w pilnie potrzebne szczepionki znacznie się poprawi – podkreślił kanclerz.
Pierwsza fabryka szczepionek mRNA w Afryce
Szczepionka na COVID-19 firm BioNTech i Pfizer jest oparta na stosunkowo nowej technologii wykorzystującej informacyjny kwas rybonukleinowy (mRNA). Wraz ze szczepionką amerykańskiej firmy Moderna była ona jedną z pierwszych, w których szeroko i z powodzeniem zastosowano technologię mRNA.
Na początek zakład BioNTech w Kigali o powierzchni 30 000 metrów kwadratowych będzie się składać z dwóch modułów kontenerowych do produkcji szczepionek i będzie mógł rocznie produkować około 50 milionów dawek – czytamy w komunikacie prasowym firmy. Konstrukcja oparta na kontenerach ma umożliwić zwiększanie produkcji w miarę potrzeby. Pierwszy ich zestaw ma dotrzeć do Rwandy pod koniec 2022 roku, produkcja szczepionek powinna ruszyć rok do półtora roku później.
Gdy zakład w Rwandzie rozpocznie produkcję, stanie się pierwszą fabryką szczepionek mRNA w Afryce. Wprawdzie w RPA są już produkowane komercyjnie szczepionki na COVID-19, ale ich producent wykorzystuje technologię bardziej tradycyjną – opartą na wirusach, a nie na mRNA.
Planowana szersza sieć
BioNTech zapowiada, że dostawy z zakładu w Rwandzie staną się w ciągu najbliższych kilku lat częścią szerszej sieci dostaw obejmującej kilka krajów afrykańskich, w tym Senegal i Republikę Południowej Afryki. Według firmy wszystkie szczepionki produkowane w Afryce mają być przeznaczone dla Afrykańczyków.
Jak powiedział podczas uroczystości w Kigali Ugur Sahin, dyrektor generalny i współzałożyciel firmy BioNTech, kontenerowe moduły produkcyjne mogą być również wykorzystywane do produkcji szczepionek mRNA przeciwko malarii lub gruźlicy. Będzie to jego zdaniem zależało od tego, w jaki sposób te produkty będą rozwijane, oraz od przyszłych priorytetów w dziedzinie zdrowia publicznego.
Według komunikatu prasowego firmy BioNTech, jeszcze w 2022 roku kandydaci do szczepionki przeciw malarii opartej na jej platformie mRNA zaczną być testowani na ludziach.
Szczepionkowe nierówności
Zakład BioNTech w Rwandzie jest częścią projektu Unii Europejskiej „Vaccine Equity for Africa” („Równość szczepionkowa dla Afryki”), który został oficjalnie zainaugurowany w lutym. – Ten projekt reprezentuje ogromny potencjał współpracy Afryki i Europy – powiedziała w czwartek przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. – Nasze partnerstwo sprawi, że produkcja szczepionek w Afryce wejdzie na wyższy poziom.
Niskie wyszczepienie na COVID-19
W wielu krajach afrykańskich poziom wyszczepienia na COVID-19 jest niski i tylko trzy z nich mają szansę osiągnąć cel Światowej Organizacji Zdrowia, jakim jest wyszczepienie 70 procent populacji we wszystkich państwach do końca czerwca. Jak na razie tylko Mauritius i Seszele zaszczepiły 70 procent swojej populacji. Oczekuje się, że Rwanda osiągnie ten cel do końca czerwca.
Na całym kontynencie jedynie 17 procent z 1,3 miliarda mieszkańców Afryki jest w pełni zaszczepionych przeciwko wirusowi COVID-19, podczas gdy w Unii Europejskiej jest to ponad 70 procent populacji – częściowo dlatego, że bogatsze kraje zgromadziły zapasy w 2021 roku, kiedy światowe zapotrzebowanie było największe, co z kolei wywołało rozgoryczenie w krajach afrykańskich.
Oczekiwania na rozpowszechnienie szczepień w Afryce nie spełniły się również z powodu takich czynników, jak utrudnienia logistyczne, dezinformacja, czy brak zapotrzebowania ze strony ludności.
Ostrożny optymizm
Rwandyjski komentator Ignatius Ssuuna uważa, że fabryka szczepionek mRNA to dobra wiadomość dla Afryki. Ssuuna stracił ojca z powodu COVID-19 w 2020 roku. On sam również zaraził się koronawirusem.
– Kiedy wynik okazał się pozytywny, byłem przerażony, zwłaszcza dlatego, że nie wiedziałam, czy będę miał dostęp do szczepionki – mówi Ssuuna. Teraz oczekuje, że dzięki nowej fabryce szczepionki na COVID-19 staną się dostępne dla wszystkich.
Autor: Isaac Mugabi (Kigali, Rwanda)
Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>