Polska krajem tranzytowym i docelowym złodziei samochodów
19 sierpnia 2015Wg raportu Federalnego Urzędu Kryminalnego (Bundeskriminalamt/BKA) w 2014 odnotowano w Niemczech o 4 procent mniej kradzieży samochodów osobowych niż w roku poprzednim. Najwięcej skradziono samochodów w Berlinie (4 162) i w Nadrenii Północnej-Westfalii (4 1629). W 2014 roku zgłoszono kradzież 18 549 pojazdów, w 2013 roku 19 395. Lecz analizując statystyki, tak naprawdę najniebezpieczniej jest posiadać auto we wschodnich landach. Bo to właśnie tam odnotowano najwięcej kradzieży na 100 tys. zarejestrowanych samochodów.
BKA tłumaczy to przede wszystkim „bliskością wschodnioeuropejskich rynków na kradzione pojazdy”. Polska odgrywa „centralną rolę jako kraj tranzytowy i docelowy w międzynarodowym handlu kradzionymi autami oraz częściami samochodowymi: poduszkami powietrznymi, urządzeniami nawigacyjnymi, motorami, skrzyniami biegów i częściami karoserii. Oferuje się je do sprzedaży w handlu internetowym, informuje raport BKA.
70 procent kradzionych w Niemczech pojazdów to niemieckie marki.
Współpraca z Polską i Czechami
Sprawcami kradzieży w Niemczech są profesjonalnie działające, zorganizowane grupy przestępcze, „przede wszystkim obywatele pochodzenia polskiego i litewskiego”, poinformował BKA. Bundeskriminalamt angażujący się w sprawy międzynarodowej przestępczości zorganizowanej współpracuje z organami policji śledczej w Polsce i Czechach. Podpisane umowy ułatwiają niemieckiej policji transgraniczne ściganie przestępców oraz wspólne śledztwa.
Wg przedstawionego raportu, w ub. prowadzono dochodzenia ws. 18017 osób podejrzanych o kradzieże lub współudział w kradzieżach samochodów lub o paserstwo. Trzy czwarte tej liczby osób miało niemieckie obywatelstwo.
Kradzieże ciężarówek
O 11 proc w porównaniu z rokiem 2013 spadła także na terenie Niemiec liczba kradzieży samochodów ciężarowych. BKA odnotował w 2014 roku 1524 kradzieży, rok wcześniej 1708. Rynkami zbytu kradzionych ciężarówek są głównie kraje Bliskiego Wschodu, Europy Wschodniej i Azji Centralnej. Wg raportu federalnej agencji policji śledczej, kradzione ciężarówki są dostarczane odbiorcom drogą lądową przez Turcję, Syrię oraz przez wschodnią Europę do państw WNP.
dpa/ Barbara Cöllen