„Blackout demokracji” w Hesji. Polityk NPD sołtysem

W głosowaniu uczestniczyło siedmiu przedstawicieli rady gminy, wśród nich politycy CDU, SPD i FDP. Jednogłośnie wybrali na sołtysa miejscowości Waldsiedlung w Hesji Stefana Jagscha, wieceprzewodniczącego heskiego oddziału NPD.

Poprzedni sołtys z ramienia liberałów ustąpił ze stanowiska, innego kandydata na jego następcę nie było – doniosła lokalna gazeta „Kreis-Anzeiger”.

Szefowie oddziałów CDU Wetterau i Altenstadt (powiat i miasto w rejencji Darmstadt, w kraju związkowym Hesja) Lucia Puttrich i Sven Müller-Winter przyjęli to „w osłupieniu i z całkowitym niezrozumieniem”, jak napisali we wspólnym oświadczeniu.

Zgodnie z wyrokiem Federalnego Trybunału Konstytucyjnego NPD jest partią realizującą cele godzące w konstytucję, wybór polityka tej partii „jest dla CDU niepojęty i nie do zniesienia”, stwierdzili dalej chadecy Müller-Winter i Puttrich. „Błędna decyzja” musi zostać skorygowana, odpowiednie rozmowy zostały już podjęte, poinformowali dalej. Lucia Puttrich jest zarazem minister ds. europejskich i federalnych w rządzie Hesji.

„Nawoływanie do nienawiści”

Z równym szokiem przyjęła wiadomość zasiadająca w lokalnych władzach SPD Lisa Gnadl, zarazem posłanka do heskiego landtagu. NPD także w jej okręgu wyborczym „raz po raz zwracało na siebie uwagę nawoływaniem do nienawiści”. Teraz należy wyciągnąć konsekwencje, stwierdziła w pisemnym oświadczeniu.

W podobnym tonie utrzymana jest reakcja polityka FDP Jensa Jacobi. „Jesteśmy w niewyobrażalnym stopniu przerażeni tym wyborem”, powiedział liberał niemieckiej agencji prasowej DPA.

„Nie kooperujemy z nazistami!" Nigdy!"

Oburzenie także szeregach polityków federalnych. Sekretarz generalny SPD Lars Klingbeil domaga się anulowania wyniku wyborów w Waldsiedlung. „SPD reprezentuje jednoznaczne stanowisko: Nie kooperujemy z nazistami! Nigdy!”, napisał na Twitterze.

Waldsiedlung należy do okręgu sekretarza stanu w ministerstwie obrony Petera Taubera (CDU). „Komu brakuje politycznego i moralnego kompasu i kto jako demokrata podejmuje tak nieodpowiedzialną decyzję, jest nie do zniesienia na liście wyborczej i stanowi dla CDU zbyt duże obciążenie”, zatweetował.

Dyrektor zarządzający klubu poselskiego FDP Marco Buschmann określił wybór sołtysa z NPD podwójnie fatalnym: „z jednej strony dlatego, że demokratyczni politycy wybrali kogoś takiego; z drugiej dlatego, że nie było innego kandydata, który by się podjął zadania”.

A nader zwięźle podsumowała sytuację Myriam Gellner, rzeczniczka Zielonych w Wetterau: „blackout demokracji”.

(dpa, twitter / stas)