Brakuje pracowników sezonowych. Minister apeluje do Niemców
2 kwietnia 2020Tore Drapalla jest z zawodu fryzjerem, ale teraz jego salony w okolicach Stuttgartu są zamknięte. Powodem jest epidemia koronawirusa. Brak dochodów zmusił Drapallę do szukania alternatyw. Zgłosił się do pracy przy zbiorach szparagów – ulubionego warzywa Niemców. Za 10 euro na godzinę pracuje w gospodarstwie rodzinnym Bauerle w Fellbach pod Stuttgartem. Lubi pracować na świeżym powietrzu, ale – jak przyznaje – nie miał pojęcia, że będzie to taka harówka.
To jedyny Niemiec, który w tym gospodarstwie sprawdził się w pracy przy szparagach – przyznaje właściciel uprawy Klaus Bauerle. Z powodu koronawirusa rolnikowi brakuje ok. 50 pracowników, którzy w ubiegłych latach przyjeżdżali głównie z Polski i Rumunii.
Ochotnicy z Niemiec
Dlatego niemiecka minister rolnictwa Julia Kloeckner zaapelowała do Niemców o dobrowolny udział w zbiorach. „Potrzebni są pomocnicy” – powiedziała polityk chadecji dziennikowi „Augsburger Allgemeine". Przypomniała, że za pomoc w zbiorach rząd podwyższył wysokość dodatkowego dopuszczalnego zarobku. Przyjęto także inne ulgi.
Przez portal Daslandhilft.de („Kraj pomaga") zgłosiło się już 42 tys. osób. Potrzebnych jest jednak 300 tys. Rolnicy podkreślają jednak, że pracowników sezonowych z Europy Środkowo-Wschodniej trudno zastąpić nieprzyuczonymi ochotnikami z Niemiec.
Wyjątki dla Polaków
Kloeckner po raz kolejny podkreśliła konieczność ściągnięcia do Niemiec zagranicznych pracowników sezonowych. „Można wiele zrobić przez pośrednictwo w Niemczech, ale nadal będą potrzebne pomocne dłonie, które znają się na rzeczy” – powiedziała. Ma nadzieję na rozwiązanie po rozmowach, jakie odbyła z ministrem spraw wewnętrznych Horstem Seehoferem.
Z powodu epidemii koronawirusa w Niemczech obowiązuje bowiem zakaz wjazdu dla pracowników sezonowych. Wyjątkiem są Polacy, Czesi i Słowacy. MSW chce teraz sprawdzić ograniczenie tego zakazu dla innych krajów UE. Chodzi o pragmatyczne rozwiązanie dla rolników przy zachowaniu najwyższego celu, jakim jest ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Ministerstwo rolnictwa zaznacza, że w maju przy zbiorach będzie potrzebnych ok. 85 tys. pracowników, głównie z Europy Wschodniej.
(DPA/dom)
Chcesz skomentować ten artykuł? Dołącz do nas na Facebooku! >>