Komorowski: Życzmy innym także ich wolności
Na zaproszenie niemieckiego prezydenta na jubileuszowe uroczystości do Lipska przybyli prezydenci Czech Milosz Zeman, Słowacji Andrej Kiska i Węgier Janos Ader oraz prezydent RP Bronisław Komorowski. Joachim Gauck dziękował prezydentom państw Grupy Wyszehradzkiej za Solidarność, za Kartę 77, za przygotowanie gruntu pod pokojową rewolucję. Mówił też o tym, że w 1989 roku wszyscy wierzyli w koniec zimnej wojny i upadek dyktatury.
Bronisław Komorowski witając mieszkańców Lipska na placu na Placu Augusta powiedział, że przywozi pozdrowienia od polskiej Solidarności, za co zebrał burzę oklasków. Polski prezydent mówił o „tych nielicznych którzy mieli odwagę uwierzyć w wolność i po nią sięgnąć, gdy tylko okazała się realna”. – Sam należę do polskiej grupy rewolucjonistów pierwszych dni, walczących o polską wolność przez kilkanaście lat. Ale tu w Lipsku chciałem serdecznie pozdrowić wszystkich, którzy uczestnicząc wtedy w demonstracjach wolnościowych byli zbiorowym rewolucjonistą pierwszych dni – powiedział prezydent RP.
Wolności pragną wszyscy
Prezydent Komorowski dziękował mieszkańcom Lipska za to, że pamiętają i chcą przeżywać co roku to wielkie święto wolności, związane z wydarzeniami przed 25 laty.
– Warto pamiętać o tamtych czasach, kiedy tu stały wojska sowieckie. Warto pamiętać o czasach, kiedy wojska sowieckie stały także nad Wisłą. Warto pamiętać o czasach, kiedy nie było wolności. Warto, bo wtedy lepiej się czuje smak dzisiejszej wolności.
- Cieszmy się tą wolnością też i w Polsce, i w Niemczech, w Czechach, w Słowacji i na Węgrzech. Cieszmy się i życzmy innym także ich wolności, i na Bliskim Wschodzie i na Ukrainie – zakończył wśród owacji swe wystąpienie Bronisław Komorowski.
Mieszkańcy Lipska pamiętają o Solidarności. Na placu Augusta zawisła w kwietniu 2014 tablica upamiętniająca zryw solidarnościowy sierpnia 1980 i pokojową rewolucję w NRD w 1989 roku.