Budowa organów nominowana do dziedzictwa kulturowego
2 kwietnia 2016Niemcy proponują, by sztukę budowania organów i muzykę organową umieścić na światowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości. Niemiecka komisja UNESCO w Bonn poinformowała, że oficjalnie zgłosiła nominację do światowego UNESCO. Decyzja o wpisanie kolejnych dóbr na listę zapadnie pod koniec 2017 roku.
Budowa organów to druga międzynarodowa nominacja wniesiona przez Niemcy. W 2015 do wpisania na listę niematerialnych dóbr kultury nominowana została idea spółdzielczości. Światowa lista UNESCO honoruje różne formy wyrazu z obszaru kultury, należące do specyfiki kulturalnej danego kraju.
Na liście tej znajduje się ponad 350 zwyczajów, sztuk i tradycji. Są tu między innymi argentyńskie tango, teatr cieni kambodżańskich Khmerów i chińska medycyna. Wszystkie te techniki łączy fakt, że były przekazywane z pokolenia na pokolenie oraz że w znaczący sposób wyciskają piętno na kulturowej tożsamości danego kraju.
Muzyka organowa jako tożsamość kulturowa
Budowa organów i muzyka organowa znajdują się w Niemczech na krajowej liście niematerialnych dóbr kultury już od grudnia 2014 roku. Teraz – jako jedne z pierwszych dóbr z Niemiec – mają szansę dostać się na listę światową. – Jesteśmy szczęśliwi z tego powodu – cieszył się współpracownik organmistrza Johannesa Klaisa z Bonn. – To ważne, bo dzięki temu wieloletnia tradycja budowania organów dotrze do świadomości ludzi.
Inicjatorem akcji wpisania na listę niematerialnego dziedzictwa ludzkości jest Niemiecki Związek Rzeczoznawców Organów (VOD), który dysponuje imponującymi danymi: ze swymi 50 tysiącami instrumentów Niemcy są ich największym skupiskiem na świecie. W Niemczech znajduje się 400 warsztatów produkujących organy, a pracuje w nich 2800 osób. Każdego roku powstaje tu 100 nowych instrumentów. Wiele innowacji w sztuce budowania organów pochodzi od niemieckich organmistrzów i kompozytorów.
Utrzymać tradycję przy życiu
– Wraz ze spadkiem znaczenia Kościoła w Niemczech i Europie maleje wiedza o organach i muzyce organowej – takie obawy panują w bońskim zakładzie Johannesa Klaisa. – Organy postrzegane są na ogół jako instrument kościelny. Zakwalifikowanie ich jako dziedzictwa kulturowego pomogłoby w zachowaniu fragmentu europejskiej tradycji muzycznej – mówi pracownik tego zakładu.
W 2003 roku UNESCO przyjęło "Porozumienie w sprawie utrzymania niematerialnego dziedzictwa kulturowego”. Niemcy ratyfikowały konwencję dopiero w 2013. Teraz na niemieckiej liście niematerialnego dziedzictwa znajdują się już 34 formy kultury, które po dziś dzień nie tylko pozostają żywe, lecz kształtowane są wciąż na nowo: od wypieku chleba po kolędowanie w święto Trzech Króli.
Heike Mund / Monika Sieradzka