Bundestag - Steinbrück contra Merkel
19 października 2012W zwalczaniu kryzysu euro Steinbrück zarzucił Merkel prowadzenie 'podwójnej gry'. Po pierwsze dopuściła, by jej koalicja przez wiele miesięcy 'mobbingowała' przynależność Grecji do UE, co było w jego przekonaniu poważnym błędem, po drugie zbyt późno opowiedziała się za pozostaniem Grecji w strefie euro. "Pani nie ingerowała, pani lawirowała" - oświadczył Steinbrück zwracając się bezpośrednio do kanclerz Merkel. Dodał, że ani Helmut Kohl, ani żaden inny poprzednik, nie pozwoliliby na wykorzystanie unijnego partnera do tego rodzaju "gierek wewnątrzpolitycznych". "Dlatego mamy teraz w Europie tyle rozbitej porcelany" - powiedział. Jednocześnie wyraził pogląd, że Merkel niedostatecznie wyjaśniła obywatelom Niemiec znaczenie "projektu o nazwie Europa".
Kanclerz wytknęła Grecji niedociągnięcia
Angela Merkel natomiast najpierw zapewniła w oświadczeniu rządowym, że życzyłaby sobie, by Grecja pozostała w strefie euro, po czym skrytykowała zbyt powolne tempo realizacji reform strukturalnych w tym kraju.
W wystąpieniu na forum Bundestagu kanclerz zaproponowała jednocześnie utworzenie nowego funduszu solidarności na rzecz wspierania konkretnych reform, służących poprawie konkurencyjności krajów europejskich nękanych kryzysem. Źródłem zasilania funduszu mogłyby być według niej środki z podatku od transakcji finansowych.
"Euro jest czymś więcej niż tylko walutą"
Merkel podkreśliła w Bundestagu, że istnienie euro nie podlega dyskusji. - Euro jest czymś więcej niż tylko walutą - oświadczyła kanclerz i dodała - Euro symbolizuje gospodarczą i społeczną jedność Europy; również poza jej granicami.
Kanclerz poparła też postulat ministra finansów Wolfganga Schäublego, przyznania większych uprawnień komisarzowi UE ds. walutowych.
Szef klubu FDP Reinhard Brüderle zarzucił w czasie debaty Steinbrückowi brak ´klarownej linii' w kryzysie euro - Steinbrück wie lepiej, ale zawsze post factum - powiedział polityk Wolnych Demokratów. Przypomniał też, że socjaldemokratyczny kandydat na kanclerza wielokrotnie zmieniał stanowisko w czasie trwania kryzysu.
Z kolei szefowa frakcji Zielonych Renate Künast zaapelowała do Merkel, by w kwestii ratowania Grecji wyłożyła karty na stół. Zarzuciła kanclerz, że szukając rozwiązania kryzysu nie przedstawiła żadnych perspektyw, lecz wychodzi z dzikimi i nieprzedyskutowanymi z nikim propozycjami. W tym kontekście Künast nawiązała do idei faworyzowanego przez kanclerz "Supermana - superkomisarza", który miałby kontrolować dyscyplinę budżetową w strefie euro.
tagesschau.de / Iwona D. Metzner
red. odp. Małgorzata Matzke