Bundestag. Ostrzeżenie przed antysemityzmem
27 stycznia 2022Jak co roku niemiecki parlament uczcił pamięć ofiar Holokaustu. Podczas uroczystego posiedzenia Bundestagu jego przewodnicząca Baerbel Bas podkreśliła: – Pamiętamy o milionach ludzi, którzy byli prześladowani, okradani, poniżani, pozbawiani praw obywatelskich, torturowani i zabijani. Dlatego, że inaczej myśleli, inaczej wierzyli, inaczej kochali lub dlatego, że ich życie zostało uznane przez narodowych socjalistów za „niegodne”.
Bas podkreśliła, że sprawcy nigdy nie okazali wstydu. Zdecydowanie zbyt mało osób musiało odpowiadać przed sądem. Zbyt wielu z nich dostało wyroki, „które były kpiną z ofiar”. Ludobójstwo Żydów w Europie było zbrodnią niemiecką, ale to również przeszłość, która dotyczy wszystkich – mówiła przewodnicząca Bundestagu.
Bas podkreśliła, że antysemityzm jest niedopuszczalny. „Kropka. Bez względu na to, skąd pochodzi”. Nie można pozwolić na ponowne rozprzestrzenianie się antyżydowskich stereotypów i uprzedzeń. Sama pamięć i upamiętnianie nie chronią przed tym. Nie uodparniają one ludzi na antysemityzm, rasizm i prawicowy ekstremizm – mówiła.
Lewi o ochronie demokracji
Przewodniczący izraelskiego parlamentu, Miki Lewi, przypomniał w niemieckim parlamencie o zbrodniach nazistowskich i ostrzegł przed obecnymi zagrożeniami dla demokracji. Lewi powiedział, że w budynku Reichstagu (to siedziba niemieckiego parlamentu) można sobie wyobrazić, jak ludzie mogą wykorzystać demokrację, aby ją przezwyciężyć. – To miejsce, gdzie ludzkość rozszerzyła granice zła, miejsce, w którym utrata wartości zmieniła demokratyczne ramy w rasistowską i dyskryminującą tyranię – powiedział Miki Lewi. – A teraz tutaj, w murach tego budynku – niemego świadka ze stali i kamienia – doświadczamy znowu kruchości demokracji i przypomina nam się ponownie o obowiązku jej ochrony.
Zachowanie pamięci o Holokauście jest trudnym zadaniem, które każde pokolenie musi podjąć na nowo – przyznał przewodniczący Knesetu. Przypomniał o konferencji w Wannsee sprzed 80 lat, na której czołowi nazistowscy urzędnicy i oficerowie omawiali realizację ludobójstwa europejskich Żydów.
80 lat to być może za mało, aby zabliźniły się rany – powiedział Lewi. Ale pamięć łączy Izraelczyków i Niemców. Oba narody zdołały przezwyciężyć historyczną traumę. I oba są zgodne co do znaczenia demokracji i zaangażowania na rzecz jej ochrony.
Kiedy na koniec swojego przemówienia Lewi odmawiał żydowską modlitwę za zmarłych, rozpłakał się i nie mógł jej dokończyć.
„Ten nowotwór niestety się odrodził”
W Bundestagu przemawiała także ocalała z Holokaustu Inge Auerbacher. Zaapelowała do niemieckiego społeczeństwa o przeciwstawienie się antysemityzmowi. – Ten nowotwór niestety się odrodził i nienawiść do Żydów w wielu krajach świata, także w Niemczech, jest znowu na porządku dziennym – powiedziała Auerbacher. – Tę chorobę trzeba jak najszybciej wyleczyć – apelowała.
Auerbacher wspominała przed niemieckimi deputowanymi, jak cudem udało się jej przeżyć z rodzicami obóz koncentracyjny Theresienstadt, a po wojnie wyemigrować do Nowego Jorku. Tam przez lata cierpiała z powodu chorób będących skutkiem prześladowań nazistowskich, ale i to przezwyciężyła i przez dziesięciolecia pracowała jako chemik.
Swoje wystąpienie zakończyła słowami: – Nienawiść do ludzi jest czymś strasznym. Wszyscy rodzimy się jako bracia i siostry. Moim największym pragnieniem jest pojednanie wszystkich ludzi. Nigdy nie można zapomnieć o przeszłości. – Módlmy się razem za jedność na ziemi – apelowała.
Od ponad 25 lat
Na uroczystym posiedzeniu Bundestagu obecni byli także prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Olaf Scholz.
Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu został ustanowiony w Niemczech w 1996 roku z inicjatywy ówczesnego prezydenta RFN Romana Herzoga w rocznicę wyzwolenia więźniów niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz przez żołnierzy sowieckich 27 stycznia 1945 roku. Od 2005 roku na wniosek ONZ dzień ten obchodzony jest na całym świecie. W Niemczech z tej okazji odbywają się co roku uroczyste sesje Bundestagu, na które zapraszani są świadkowie tamtych czasów.
W samym tylko obozie zagłady Auschwitz Niemcy zamordowali co najmniej 1,1 mln osób, w większości Żydów. W całej Europie ofiarami Holokaustu padło ok. 6 mln Żydów, a wywołana przez hitlerowskie Niemcy II wojna światowa pochłonęła co najmniej 55 mln ofiar.
(DPA, KNA/dom)