Bundeswehra zawiesza misję szkoleniową w Iraku

Zawieszenie działalności dotyczy kontyngentu niemieckiego wojska w północnoirackim Irbilu i Al-Tadżi w środkowym Iraku – poinformowała Bundeswehra w nocy z piątku na sobotę (3/4.01.2020). Szefowa SPD Saskia Esken pochwaliła tę decyzję. Jest ona konieczna dla ochrony niemieckich żołnierzy, stwierdziła w sobotę rano w rozgłośni Deutschlandfunk. Jak dodała, niewykluczone, że będzie musiał zostać zrewidowany także mandat Bundeswehry w Iraku.

Wszystko zależy od rozwoju sytuacji, podkreśliła niemiecka socjaldemokratka. Wskazała na możliwe decyzje Narodów Zjednoczonych. Misja Bundeswehry została zawieszona, ponieważ „w tej chwili nie można jeszcze ocenić rozwoju sytuacji”.

Misja do października 2020

Szkolenie irackich sił wojskowych jest częścią programu NATO Training Capacity Building. Mandat Bundeswehry został przedłużony przez Bundestag 24 października 2019 i upływa w końcu października 2020. Politycy partii Zielonych i Lewica domagają się zakończenia misji Bundeswehry w środkowym Iraku. Także pełnomocnik Bundestagu ds. obronności Hans-Peter Bartels wyraził zastrzeżenia co do kontynuacji misji w Iraku.

Socjaldemokratka Saskia Esken potwierdziła też w wywiadzie dla Deutschlandfunk wysuwane przez SPD żądanie zakończenia działań samolotów Tornado stacjonujących w Jordanii. Mandat pod nazwą „Counter Daesh" trwa jeszcze do 31 marca 2020. W jego ramach Bundeswehra wspiera liczącą ponad 60 państw koalicję przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu tankowaniem w powietrzu i rozpoznaniem prowadzonym przez samoloty Tornado.

Bezpieczeństwo żołnierzy jest priorytetowe

Bundeswehra poinformowała tymczasem, iż w bazach w Irbilu i Al-Tadżi zostały podjęte „stosowne kroki” związane z dostosowaniem się do aktualnej sytuacji. „Bezpieczeństwo naszych żołnierzy jest priorytetowe”, napisała na swoim portalu Bundeswehra.

Przedtem głównodowodzący koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu podjął decyzję o zaostrzeniu środków bezpieczeństwa dla międzynarodowych wojsk stacjonujących w Iraku. Obecnie przebywa tam 130 żołnierzy Bundeswehry, w tym 30 w bazie Al-Tadżi oraz w Bagdadzie i blisko 100 w kurdyjskim Północnym Iraku.

Po przeprowadzonym przez USA zamachu na dowódcę irańskich jednostek specjalnych, generała Ghasema Solejmaniego, sytuacja w Iraku eskaluje. Najwyższa Rada Bezpieczeństwa Narodowego Iranu zagroziła w piątek Stanom Zjednoczonym „poważnym odwetem”. USA wysyłają dodatkowo na Bliski Wschód około 3 do 3,5 tys. żołnierzy.

Rząd w Berlinie ostrzega tymczasem przed „spiralą przemocy” w tym regionie. „Wobec najnowszego rozwoju sytuacji widzimy niebezpieczeństwo eskalacji”, powiedziała w piątek wicerzeczniczka rządu Ulrike Demmer.

AFP / stas