Były sekretarz generalny CDU ostro atakuje Erikę Steinbach
26 czerwca 2019W Niemczech znowu zrobiło się głośno o Erice Steinbach – byłej szefowej Związku Wypędzonych i wieloletniej parlamentarzystce z ramienia chadeckiej CDU. Steinbach, która w 2017 roku odeszła z partii protestując przeciwko polityce uchodźczej Angeli Merkel, wspiera obecnie antyimigrancką Alternatywę dla Niemiec.
Jej aktywność na Facebooku i Twitterze ostro skrytykował teraz były sekretarz generalny CDU Peter Tauber. Polityk zarzucił Steinbach stosowanie mowy nienawiści, która – jego zdaniem – przyczyniła się do zabójstwa Waltera Luebckego, lokalnego polityka znanego z proimigranckiego nastawienia. Do zamordowania Luebckego przyznał się mężczyzna aktywny w środowisku skrajnej prawicy.
Mowa nienawiści
Tauber wytoczył przeciwko Steinbach ciężkie działa. W artykule opublikowanym w dzienniku „Die Welt” napisał, że „poprzez język, który likwiduje zahamowania i prowadzi do przemocy, Steinbach jest współodpowiedzialna za śmierć Luebckego”. W wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” Tauber dodał, że Steinbach przez wiele miesięcy rozpowszechniała w mediach społecznościowych wypowiedzi Luebckego o pomocy uchodźcom. Jak twierdzi, wiedząc, że napędza to hejt przeciwko politykowi w kręgach skrajnej prawicy.
Paradoksalnie to właśnie Peter Tauber przekonał Erikę Steinbach do założenia kont w mediach społecznościowych, na Twitterze i Facebooku. Pytany przez Spiegla, czy żałuje tego kroku odpowiada, że nie. „Ale żałuję, że wcześniej nie powiedziałem Erice, że stała się zakładniczką prawicowo-ekstremistycznej medialnej bańki” – powiedział. „Steinbach to smutny przykład autoradykalizacji” – dodał.
Była szefowa Związku Wypędzonych nie pozostaje Tauberowi dłużna. Steinbach zarzuciła mu zniesławienie, a jego krytykę uznała za nieakceptowalną. „Według tej logiki Angela Merkel jest odpowiedzialna za zamordowanie ludzi na Breitscheidplatz” (miejsce zamachu w Berlinie – red) – napisała na swoim Twitterze.
Polityk chadeckiej CDU Walter Luebcke zginął na początku czerwca, zastrzelony z bliskiej odległości na tarasie własnego domu na przedmieściach Kassel w Hesji. Wcześniej polityk otrzymywał pogróżki w związku z jego wypowiedziami na temat konieczności pomocy uchodźcom. Z ustaleń niemieckich mediów wynika, że 45-letni Stephan E., obracający się w kręgach skrajnej prawicy, miał zabić Luebckego właśnie z powodu jego otwartości na migrantów.