1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

Certyfikaty szczepień. Rośnie liczba ataków podczas kontroli

16 stycznia 2022

W Niemczech zakupy w sklepach innych niż spożywcze można zrobić za okazaniem certyfikatu szczepień 2G. Podczas kontroli dochodzi do ataków ze strony koronasceptyków.

https://p.dw.com/p/45bjJ
Kontrole certyfikatów szczepień przed sklepami z odzieżą wywołują  wybuchy agresji i niezadowolenia koronasceptyków
Kontrole certyfikatów szczepień przed sklepami z odzieżą wywołują wybuchy agresji i niezadowolenia koronasceptykówZdjęcie: Romy Arroyo Fernandez/NurPhoto/picture alliance

Sektor handlu detalicznego skarżył się na rosnącą liczbę ataków na pracowników podczas sprawdzania certyfikatów szczepień.

„Pracownicy są obrażani, opluwani, a także narażeni na agresywne ataki fizyczne” – powiedział portalowi informacyjnemu T-Online szef stowarzyszenia branżowego HDE, Stefan Genth. „Incydenty tego rodzaju są nie do przyjęcia” – dodał.

Ataki sięgają od rzucania koszykami z zakupami po seksistowskie i antysemickie obelgi. Zdaniem Gentha należy wyznaczyć wyraźne granice dla osób, które zachowują się tak nieodpowiedzialnie. Wraz z kontrolą wymogu maski i przepisów 2G (zaszczepieni, ozdrowieńcy), handel przejmuje zadania państwa.

„To nie może stać się stanem permanentnym, gdyż jest ogromnym obciążeniem dla przedsiębiorstw” – powiedział szef HDE. Stefan Genth dodał, że nie można „przerzucać nierozwiązanych konfliktów społecznych na firmy handlowe i ich pracowników”.

„Zasada 2G bez sensownego uzasadnienia”

Prawdą jest, że w indywidualnych przypadkach przedsiębiorcy mogą odzyskać koszty usług ochroniarskich w ramach pomocy państwa z powodu koronakryzysu. Jednak firmy ochroniarskie często nie mają wolnych terminów – czytamy w raporcie.

Z tego powodu szef HDE krytykuje z gruntu zasadę 2G. Jego zdaniem nie ma dla niej „żadnego sensownego uzasadnienia”. Dlatego stowarzyszenie apeluje o zniesienie lub przynajmniej dostosowanie zasady 2G w handlu detalicznym wyłącznie dla osób zaszczepionych i wyleczonych.

„Nie jest zrozumiałe, dlaczego w kolejce miejskiej, gdzie ludzie stoją blisko siebie, wystarczają wyrywkowe kontrole, podczas gdy na zakupach, gdzie odległości są zachowane, a czas pobytu krótszy, trzeba sprawdzać każdego klienta” – powiedział Stefan Genth. Jest on za umożliwieniem przejścia na kontrole wyrywkowe. Jednocześnie ponowił żądanie wprowadzenia obowiązkowych szczepień.

(DPA/jar)

Chcesz skomentować ten artykuł? Zrób to na Facebooku! >>