Chłodniejsze biura, ciemniejsze ulice. Niemcy oszczędzają
20 sierpnia 2022Z początkiem września ma zacząć obowiązywać w Niemczech szereg przepisów wynikających z planowanego rozporządzenia rządu kanclerza Olafa Scholza. W miejscu pracy powinno być maksymalnie 19 stopni, sprzedawcy mają mieć zamknięte drzwi swoich sklepów, reklamy nie powinny świecić się w nocy, prywatne baseny mają mieć zakaz używania gazu i prądu do ogrzewania. Środki te mają obowiązywać przez sześć miesięcy – do 28 lutego 2023 roku.
Chłodniej w miejscu pracy
„Oszczędzanie energii jest wspólnym zadaniem polityki, przedsiębiorstw, konsumentów” – czytamy w projekcie. Każda zaoszczędzona kilowatogodzina pomaga zmniejszyć zależność od dostaw rosyjskiego gazu, podkreślają autorzy. Wyjaśniają, że dla konsumentów oznacza to, że umowy dotyczące utrzymywania określonej temperatury w wynajmowanych mieszkaniach „są nieważne”. Jednak najemcy nadal są zobowiązani do „odpowiedniego” ogrzewania oraz do wentylacji, aby zapobiec „uszkodzeniom substancji” budowlanej, takim jak pleśń.
Prywatne baseny kryte i otwarte nie mogą być ogrzewane gazem lub energią elektryczną z sieci; ich użycie nie jest bowiem „kluczowe”. Wyjątek stanowią baseny wykorzystywane do celów terapeutycznych. Ograniczenia nie dotyczą basenów w hotelach, obiektach wypoczynkowych czy ośrodkach rehabilitacyjnych.
W pomieszczeniach roboczych – zarówno w firmach, jak i w budynkach użyteczności publicznej – ogrzewanie ma być dozwolone tylko do pewnych maksymalnych wartości, zgodnie z rozporządzeniem: Dla „czynności lekkich fizycznie i przeważnie w pozycji siedzącej” jest to 19 stopni Celsjusza, dla „czynności ciężkich fizycznie” – 12 stopni.
Szczególnie dotknięte są branże handlowa i reklamowa. Utrzymywanie drzwi sklepowych i systemów wejściowych stale otwartych w pomieszczeniach handlowych jest zabronione, chyba że jest to wyjście awaryjne lub droga ewakuacyjna. Systemy reklamowe nie mogą być podświetlane w godzinach 22:00 - 06:00.
Nieoświetlone budynki
W budynkach użyteczności publicznej w miarę możliwości nie powinno się ogrzewać korytarzy, dużych hal czy pomieszczeń technicznych – z wyjątkiem szpitali, domów opieki i świetlic. Kotły i przepływowe podgrzewacze wody nie powinny być używane do podgrzewania wody do mycia rąk. Zimne prysznice nie będą obowiązkowe.
Zabronione jest oświetlanie budynków użyteczności publicznej z zewnątrz – czytamy dalej w projekcie rozporządzenia; można zapalić jedynie oświetlenie bezpieczeństwa i awaryjne.
Wicekanclerz i minister gospodarki Robert Habeck (Zieloni) zapowiedział rozporządzenie o oszczędzaniu energii w połowie sierpnia, podał też pierwsze szczegóły. Według ministerstwa gospodarki ma ono zostać uchwalone w najbliższą środę (24.08.) bezpośrednio przez gabinet federalny bez udziału Bundestagu czy Bundesratu – według informacji gazety „Bild”.
Ambitne plany Niemiec
W sierpniu wszedł w życie unijny plan awaryjny dotyczący gazu, zgodnie z którym kraje członkowskie mają zaoszczędzić 15 proc. gazu od początku sierpnia do marca przyszłego roku – w porównaniu do średniej z ostatnich pięciu lat tego okresu. W jaki sposób będzie to realizować każde z 27 państw UE, zależy od nich samych. Niemiecki cel oszczędnościowy jest wyższy – to 20 proc.
Oprócz „Krótkoterminowego rozporządzenia o oszczędzaniu energii” rząd chce wydać kolejne rozporządzenie wymieniające obostrzenia obowiązujące „średnioterminowo”, czyli przez dwa lata. Obejmuje to np. obowiązek przeprowadzania przez właścicieli corocznego przeglądu ogrzewania; powinni oni także obniżyć temperatury zasilania ciepłej wody użytkowej lub mniej grzać w nocy. Rozporządzenie to wymaga jednak zatwierdzenia przez Bundesrat, czyli izbę niemieckiego parlamentu zrzeszającą przedstawicieli krajów związkowych.
Oba rozporządzenia razem mają przynieść roczne oszczędności wysokości 20 terawatogodzin pochodzących z gazu, co stanowiłoby dwa procent zużycia w Niemczech – czytamy w projekcie rozporządzenia. W przypadku energii elektrycznej ma zostać zaoszczędzone ponad dziesięć terawatogodzin. Liczne regulacje dotyczące oszczędności mają mieć również „efekt sygnalizacyjny i modelowy” – i wywołać dalsze dobrowolne działania w zakresie oszczędzania energii.
(AFP/sier)