CSD w Berlinie świętuje „małżeństwo dla wszystkich”
22 lipca 2017Ubrani pomysłowo w kolorach tęczy, w skórach, przede wszystkim w prowokacyjne i bardzo kolorowe stroje, także „ślubne”, uczestnicy parady równości Christopher Street Day (CSD) ruszyli w południe w Berlinie z bulwaru Kurfuerstendamm pieszo lub na platformach.
Pod hasłem „Więcej z naszej strony – każdy głos przeciwko skrajnej prawicy" 39. parada gejów, lesbijek, osób transseksualnych i interseksualnych udała się przez miasto w stronę Bramy Brandenburskiej, gdzie parada zakończyła się koncertem i zabawą.
Zabieganie o otwartość na świat i tolerancję
Uczestnicy parady demonstrowali za całkowitym równouprawnieniem i akceptacją we wszystkich sferach życia – oświadczyli organizatorzy parady dzień po podpisaniu przez prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinajera ustawy o małżeństwach jenopłciowych, która zrównuje je przywilejach prawnych ze związkami heteroseksualnymi.
Był to powód do świętowania, mówili organizatorzy Christopher Street Day zaznaczając, że jest jeszcze wiele do zrobienia.
Poza jasnym sprzeciwem wobec prawicowego populizmu i ekstremizmu, na paradzie równości w Berlinie pojawiło sie też żądanie o ostre potępienie na całym świecie łamania praw człowieka.
W paradzie CSD jechało blisko 60 ruchomych platform, a uczestniczyło w niej ponad pół miliona osób różnych orientacji seksualnych z całego świata. Pogoda dopisała tylko na początku, gdyż po południu lunęło z nieba jak z cebra.
Przypomnienie prześladowań przez nazistów
Organizatorzy i uczestnicy parady równości w Berlinie przypomnieli o ofiarach straszliwych prześladowań homoseksualistów przez nazistów. - Jest to już wieloletnia tradycja, aby przed wyruszeniem głośnej i rozbawionej CSD skupić się na chwilę o pomyśleć o prześladowanych homoseksualistach – powiedział szef Stowarzyszenia Lesbijek i Gejów Berlina i Brandenburgii (LSVD), Ulrich Keßler, podkreślając, że prześladowania homoseksualistów kontynuowano po 1945 roku.
Homoseksualizm był postrzegany w okresie hitleryzmu jako „wynaturzenie" i był tępiony. W 1935 roku naziści zaostrzyli katalog kar dla gejów.
W następnych latach policja dokonała spisu 100 tysięcy mężczyzn, z których połowa została ukarana. Ok. 10 tys. osób po odbyciu kary zostało osadzonych w obozach koncentracyjnych, gdzie wielu z nich zmarło.