Niemcy nie czują się bezpiecznie na niemiecko-polskim pograniczu
1 czerwca 2013Są to wyniki badań opinii publicznej przeprowadzonych przez Infratest dimap na zamówienie gazety "Märkische Oderzeitung" i programu telewizji rbb „Brandenburg Aktuell".
Tysiącu mieszkańców Brandenburgii zadano telefonicznie pytanie, czy od czasu zniesienia kontroli granicznych czują się w swoim miejscu zamieszkania bezpiecznie, mniej bezpiecznie, czy też bez zmian. 40 procent respondentów potwierdziło, że czuje się mniej bezpiecznie, a 59 procent przyznało, że nie zauważa żadnych zmian. Natomiast w rejonie przygranicznym aż połowa pytanych podkreśliła, że czuje się bardzo niepewnie.
Bez względu na płeć i wiek
Na stosunkowo jednoznaczną ocenę sytuacji nie miały wpływu ani wiek, ani wykształcenie, ani płeć respondentów, ale orientacja polityczna. O ile 49 procent zwolenników CDU czuje się obecnie w Brandenburgii mniej bezpiecznie, niż przed 2007 rokiem, o tyle w przypadku sympatyków partii lewicowej Die Linke opinię tę podziela tylko 23 procent.
Więcej kontroli
Natomiast jednomyślne są opinie mieszkańców Brandenburgii, jeśli chodzi o powstrzymanie przestępczości, w tym głównie kradzieży w tym regionie. Domagają się oni zarówno zwiększenia liczby policjantów, częstszych kontroli na granicy jak i dodatkowych niemiecko-polskich patroli. Dla 9 z 10 pytanych są to skuteczne metody zwalczania przestępczości. Jednocześnie, co czwarty brandenburczyk (25 procent) jest za powołaniem, w ramach samoobrony, inicjatyw obywatelskich. Rozwiązanie to spotyka się ze szczególną aprobatą (44 procent) osób w wieku poniżej 30 lat. Natomiast 69 procent nie uważa tego rozwiązania za dobry pomysł.
Dpa/dts/ Alexandra Jarecka
red.odp.: Iwona D. Metzner