Co za dużo, to niezdrowo
7 stycznia 2014Podczas gdy mężczyźni w Niemczech jedzą tygodniowo średnio 1,1kg mięsa, wyrobów mięsnych i wędliniarskich, kobiety spożywają ich niecałe 600 g.
Są to dane z przedstawionego dziś (7.01) w Bonn 12. Raportu Niemieckiego Towarzystwa Żywienia (DGE).
Według tego raportu mężczyźni przekraczają ponad dwukrotnie zalecaną przez żywieniowców ilość mięsa, wynoszącą od 300 do 600 g na tydzień.
Kobiety, konsumujące średnio prawie 600 g mięsa tygodniowo, znajdują się w górnej granicy zalecanej konsumpcji mięsa.
Konsumpcja napojów alkoholowych i bezalkoholowych
Dalej zaznacza się w raporcie, że oprócz różnic w konsumpcji mięsa, stwierdzono też znaczne różnice w konsumpcji napojów.
Według badań mężczyźni piją dwukrotnie więcej napojów orzeźwiających i ponad sześciokrotnie więcej piwa niż kobiety.
Na szczęście kobiety i mężczyźni piją najwięcej wody, bo średnio litr dziennie.
Młodzi mężczyźni a alkohol
Niepokojąca jest, według badań DGE, wysoka konsumpcja napojów alkoholowych wśród młodych mężczyzn w wieku od 19 do24 lat. W tej grupie wiekowej pije się cztery razy więcej wódki, likierów, koktajli, albo alkopopsów niż w innych grupach wiekowych.
Mężczyźni a słodycze
Z raportu wynika również, że męska część społeczeństwa konsumuje więcej cukru, słodyczy, ciastek, tortów i wypieków oraz soków owocowych i nektarów. Je też więcej chleba, wyrobów zbożowych, wśród nich ryżu, makaronów i płatków kukurydzianych oraz przegryzek typu krakersy i chipsy.
Młodzi mężczyźni konsumują dwukrotnie więcej wyrobów zbożowych niż osoby w wieku powyżej 65 lat.
W badaniach uczestniczyło tysiące ludzi
Ogólnie rzecz biorąc Niemcy jedzą za mało żywności pochodzenia roślinnego, a za dużo pochodzenia zwierzęcego.
Na potrzeby raportu Niemieckiego Towarzystwa Źywienia przeanalizowano nawyki żywieniowe blisko 14 000 mężczyzn i kobiet w wieku od 14 do 80 lat, przy wykorzystaniu danych z II Narodowej pracy badawczej na temat wyżywienia.
epd, dpa / Iwona D. Metzner
red. odp.: Andrzej Pawlak