Comeback byłego prezydenta RFN
24 stycznia 2015W ceremonii pogrzebowej króla Abdullaha uczestniczy były prezydent RFN Christian Wulff. Do Arabii Saudyjskiej pojechał na prośbę kanclerz Angeli Merkel. W Niemczech to raczej niespotykane, aby była głowa państwa uczestniczyła w takich uroczystościach. Dział prasowy niemieckiego rządu nie podał powodów wysłania Christiana Wulffa do Arabii Saudyjskiej. Wiadomo jednak, że poprosiła go o to Angela Merkel.
W atmosferze skandalu
W czasie sprawowania urzędu prezydenta RFN Wulff zasłynął wypowiedzią: „Islam stał się integralną częścią Niemiec“. Zdanie to wywołało na scenie politycznej i w społeczeństwie liczne kontrowersje. Słowa te powtórzyła Merkel po zamachach terrorystycznych w Paryżu.
Wulff był najmłodszym prezydentem w historii Niemiec. Stanowisko to sprawował niecałe dwa lata. Podał się do dymisji w atmosferze skandal, pod naciskiem mediów, opinii publicznej i partii. Chodziło o zarzut czerpania korzyści materialnych w okresie sprawowania politycznych funkcji, ale i jego stosunek do wolności prasy. Po odejściu walczył o odzyskanie honoru przed sądem. W lutym 2014 roku sąd krajowy w Hanowerze oczyścił go z zarzutu przyjmowania korzyści materialnych w okresie sprawowania politycznych funkcji.
Wypadło na Wulffa
Przed decyzją wysłania Christiana Wulffa na uroczystości pogrzebowe do Raid, miało się odbyć kilka rozmów telefonicznych między urzędem prezydenckim, urzędem kanclerskim i szefem niemieckiej dyplomacji Frankiem-Walterem Steinmeierem. Ten ostatni przebywa obecnie w Afryce Północnej. Urzędujący prezydent Niemiec Joachim Gauck świętuje w prywatnym gronie swoje 75. urodziny, a Merkel jest przeziębiona. Zrezygnowała już z partyjnego spotkania w Badenii-Wirtembergii.
Abdullah pochowany
91-letni król Arabii Saudyjskiej Abdullah zmarł w nocy z 22 na 23 stycznia br. Zgodnie z muzułmańskim obrządkiem został pochowany w ciągu najbliższych godzin po śmierci. Nowym królem został przyrodni brat Abdullara – Salman.
W uroczystościach pogrzebowych w sobotę (24.01) w Riad wezmą udział m.in. prezydent Francji François Hollande, premier Wielkiej Brytanii David Cameron oraz wiceprezydent USA Joe Biden.
dpa, afp / Katarzyna Domagała