Coraz więcej Rumunów chce do Niemiec. Polaków też
18 września 2019Rumuni stanowią największą grupę przybywających do Niemiec migrantów. W 2017 roku przyjechało ich ponad 230 tys. – wynika z danych Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), skupiającej 36 krajów. W porównaniu z rokiem 2016 to wzrost o około 5 punktów procentowych.
Rumuni wyprzedzili Polaków jako najliczniejszą grupę przybywających do Niemiec cudzoziemców. Tuż za Polakami znaleźli się Syryjczycy.
Bałkany wyprzedzają Europę Środkowo-Wschodną
Od pewnego czasu zauważalny jest wzrost imigracji z Bałkanów Zachodnich – powiedział agencji prasowej AFP ekspert ds. migracji z ramienia OECD, Thomas Liebig. Zaczyna ona powoli zastępować napływ z krajów Europy Środkowo-Wschodniej.
Polska sama staje się jednak krajem docelowym, szczególnie jeśli chodzi o pracę na czas określony.
Z kolei nadal maleje imigracja z przyczyn humanitarnych. W ubiegłym roku ok. 160 tys. osób wystąpiło z wnioskiem o azyl w Niemczech – to o ok. 18 proc. mniej niż w roku 2017.
Niemcy po USA
W porównaniu z innymi krajami OECD Niemcy zajmują drugie miejsce w rankingu najpopularniejszych krajów migracji (po USA). W 2017 roku wyemigrowało do RFN ok. 1,5 mln osób. Jednocześnie Niemcy opuściło ok. 1,1 mln osób.
Imigracja do krajów OECD rośnie. W porównaniu do 2017 roku liczba migrantów wzrosła o 2 proc. do ok. 5,3 mln osób. Oznacza to, że należące do Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju kraje europejskie przyjęły od 2015 roku więcej stałych migrantów niż USA.
Mniej uchodźców
Liczba wniosków o azyl w krajach OECD spadła zaś do 1,09 mln. To o 34 proc. mniej niż w roku 2015 i 2016. Większość z ubiegających się o azyl pochodziła z Afganistanu, Syrii, Iraku i Wenezueli.
Raport OECD wskazuje także na spadek liczby zarejestrowanych uchodźców. Dane z 2017 roku wskazują na 700 tys. zezwoleń na pobyt – o 200 tys. mniej niż rok wcześniej.
Korzyści z imigracji
Od pięciu lat utrzymuje się także pozytywny trend, jeżeli chodzi o zatrudnienie imigrantów. W ubiegłym roku ponad 68 proc. imigrantów w krajach OECD miało pracę. Stopa bezrobocia w tej grupie nie przekracza 9 proc.
Raport nie potwierdza też tezy, jakoby imigranci mieli negatywny wpływ na perspektywy dotyczące pracy rdzennych mieszkańców kraju. Wprost przeciwnie – wstępne szacunki mówią, że cudzoziemcy, którzy przyjeżdżają na określony czas przyczyniają się do wyższego wskaźnika zatrudnienia. Wskaźnik ten w 20 krajach (w tym w Luksemburgu i Szwajcarii) wzrósł o ponad 2 proc.
(dpa, afp, ARD)/dom
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>