Czego najbardziej boją się Niemcy. Są wyniki sondażu
6 listopada 2023Na pierwszym miejscu obaw Niemcy wymieniają inflację (45 procent) i imigrację (44 procent). W przypadku imigracji to wzrost aż o 11 punktów procentowych w porównaniu z poprzednim badaniem z września 2023 roku. Według Ipsos, wyższy wskaźnik obaw związanych z imigracją odnotowano ostatni raz w marcu 2016 r.
Jak wynika z projektu badawczego "What Worries the World" ("Czym zatroskany jest świat") w żadnym innym z 29 krajów objętych tym badaniem poziom niepokoju związanego z imigracją nie jest tak wysoki jak w Niemczech. W drugiej w rankingu Turcji niepokój imigracją wyraża 41 procent badanych. Za nią w dalszej kolejności plasują się: Holandia (32 proc.) i Wielka Brytania (29 proc.). W Polsce niepokój imigracją wyraziło tylko 16 proc. ankietowanych. Tym samym Polacy niewiele odbiegają od średniej światowej (15 procent).
Globalne zmartwienia
W globalnym rankingu zmartwień prowadzi inflacja (39 procent). Jest ona największym zmartwieniem ludzi w dziesięciu krajach. Szczególnie wysoki poziom obaw przed wzrostem cen deklarują mieszkańcy Argentyny (69 procent) oraz Singapuru, Polski i Kanady (57 procent). W Niemczech, po krótkim okresie złagodzenia (38 proc. w sierpniu), obawy związane ze wzrostem inflacji osiągnęły najwyższy poziom od grudnia 2022 r.
Na miejscach od trzeciego do piątego wśród największych obaw Niemców znalazły się: ubóstwo i niesprawiedliwość społeczna (35 procent), zmiany klimatyczne (28 procent) oraz przestępczość i przemoc (21 procent).
Polacy i Niemcy (niemal) zgodni
Tylko co czwarty Niemiec (25 proc.) uważa, że Niemcy znajdują się na właściwej drodze. Na podobne pytanie o Polskę taką opinię wyraziło 27 proc. badanych Polaków.
Ankieta została przeprowadzona między 22 września a 6 października, a więc przed atakiem Hamasu na Izrael i przed wyborami do Sejmu. W badaniu wzięło udział 20 570 osób z 29 krajów.
(epd/du)