Czeski rząd: Rosyjscy hakerzy atakują kolej
5 kwietnia 2024Władze UE ostrzegały przed takimi atakami już rok temu. Według czeskiego ministra transportu Martina Kupki, Rosja wielokrotnie próbowała ingerować w europejskie sieci kolejowe. Kupka powiedział gazecie "Financial Times", że Moskwa chce zdestabilizować Unię Europejską i dokonuje sabotażu infrastruktury krytycznej.
"Tysiące prób"
Rosja podjęła "tysiące prób osłabienia naszych systemów" od czasu ataku na Ukrainę w lutym 2022 r., powiedział Kupka dziennikarzom "Financial Timesa". Obejmują one ataki cyberbetyczne na systemy sygnalizacji i sieci czeskich kolei (České dráhy). Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odrzucił te oskarżenia.
Powiedział, że są one "całkowicie bezpodstawne". Jednak według czeskiego ministra transportu, poprzednie ataki paraliżowały m. in. działanie systemów biletowych. Żywe są obawy, że udana ingerencja w sygnalizację kolejową może doprowadzić do poważnych wypadków. "To zdecydowanie newralgiczny punkt" - ocenił Kupka. Czesi byli jak dotąd w stanie skutecznie chronić się przed poważnymi atakami, jednak spółka kolejowa České Dráhy mówiła o "rosnącej liczbie cyberataków na naszą infrastrukturę cyfrową". Firma ciągle inwestuje w cybernetyczne środki bezpieczeństwa.
Utrudniony dostęp do przetargów
W 2022 r. czeski rząd przyjął ustawę umożliwiającą podjęcie bardziej zdecydowanych działań przeciwko cyberprzestępczości. Ograniczono również możliwość udziału zagranicznych firm w przetargach na budowę szybkiej linii kolejowej między Berlinem, Pragą i Wiedniem. "W kwestii systemów informatycznych i systemów sygnalizacyjnych wprowadziliśmy tu ograniczenia, ponieważ jest to część infrastruktury krytycznej" - powiedział Kupka w "Financial Timesie". Wspomniane połączenie jest częścią serii projektów mających na celu rozbudowę sieci kolei dużych prędkości w Europie.
Unijne ostrzeżenia
Agencja UE ds. Cyberbezpieczeństwa opublikowała swój pierwszy raport na temat zagrożeń dla europejskiej infrastruktury transportowej w marcu 2023 roku. W raporcie tym agencja wskazała, że "ataki na przedsiębiorstwa kolejowe stają się coraz częstsze, głównie z powodu inwazji Rosji na Ukrainę". Poważne cyberataki "prorosyjskich grup hakerów" na przedsiębiorstwa kolejowe odnotowano na Łotwie, Litwie, w Rumunii i Estonii, a czeska agencja ds. cyberbezpieczeństwa, NUKIB, również ostrzegła przed wzrostem liczby cyberataków w ubiegłym roku. "Jednym z najbardziej uderzających trendów minionego roku było rosnące zainteresowanie napastników sektorem energetycznym i transportowym" - czytamy w raporcie opublikowanym w lipcu 2023 roku.
(tagesschau/du)