Der Spiegel: serwis niemieckich haubicoarmat nie w Polsce?
8 października 2022
Na wyposażeniu ukraińskiej armii znajdują się 22 haubicoarmaty PzH 2000 pochodzące z Niemiec i Holandii. Broń ta jest w ciągłym użytku; jest mobilna, ma zasięg do 40 km i precyzyjnie trafia nieprzyjacielskie cele, uprzedzając rosyjskie ataki – podał tygodnik „Der Spiegel”.
„Produkowana przez monachijską firmę Krauss-Maffei Wegmann (KMW) broń wymaga konserwacji. Punkt serwisowy miał powstać na terenie Polski, niedaleko granicy z Ukrainą, jednak planom tym grozi fiasko” – twierdzi niemiecki tygodnik.
Polska chce poznać wrażliwe dane konstrukcyjne
„Strona polska domaga się, aby państwowy koncern zbrojeniowy PGZ pełnił w tym projekcie rolę wiodącą. Polska firma chce, aby niemiecki koncern udostępnił jej wrażliwe dane konstrukcyjne” – wyjaśnia „Der Spiegel”. KMW uznał te postulaty za nie do zaakceptowania – dodaje niemiecki tygodnik, powołując się na źródło w kręgach gospodarczych.
KMW i niemieckie ministerstwo obrony podjęły rozmowy ze Słowacją, gdzie strona niemiecka liczy na lepsze warunki. Jak czytamy, w słowackim ośrodku serwisowym może być w późniejszym czasie naprawiana także broń innych producentów niemieckich i francuskich. Ośrodek serwisowy ma powstać do końca tego roku.