Dyrektor VfB Stuttgart uhonorowany za walkę z homofobią

Dyrektor sportowy VfB Stuttgart jest jednym z piętnastu laureatów, którzy 1 października zostaną uhonorowani przez prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera.

„Nagroda jest potwierdzeniem, że moje zaangażowanie społeczne ma wpływ i działa na innych motywująco” – nie krył entuzjazmu Hitzlsperger. W 2014 roku tuż po zakończeniu kariery dokonał coming-outu. Jeszcze w trakcie kariery angażował się w projekty mające na celu walkę z homofobią, seksizmem i rasizmem. „Osobiście doświadczyłem stopniowej poprawy. Udało mi się dotrzeć na szczyt, nie napotykając przy tym uprzedzeń” – dodał 38-latek.

Jako piłkarz został mistrzem Niemiec z VfB Stuttgart. W obecnym sezonie powrócił z klubem do Bundesligi w roli dyrektora sportowego.

Głośny wywiad

„Przyczynił się do szerokiej i obiektywnej debaty na temat dyskryminacji w sporcie” – podkreślono w uzasadnieniu nagrody. Wspomniano też o „usuwaniu tabu w związku z homoseksualizmem w piłce nożnej”.

Hitzlsperger poinformował o swojej odmiennej orientacji seksualnej w wywiadzie dla „Die Zeit”. Wyznanie 52-krotnego reprezentanta Niemiec odbiło się głośnym echem nie tylko w kraju. Srebrny medalista mistrzostw Europy grał również przez pewien czas we Włoszech i Anglii.

Po coming-oucie nie zabrakło słów wsparcia ze strony byłych kolegów z szatni. Znani piłkarze pokroju Phillipa Lahma i Mario Gomeza mówili z odrazą o homofobii. Zachęcali też przy tym do ujawniania się kolejnych homoseksualistów grających w Bundeslidze. Lukas Podolski również wyrażał się z szacunkiem o decyzji Hitzlspergera i gratulował mu odwagi.

Słowa wsparcia

Po sześciu latach od wywiadu Hitzlspergera w „Die Zeit” żaden z piłkarzy w Niemczech nie zdecydował się na publiczne wyjawienie swojej orientacji. Coming-outu w świecie futbolu dokonały dotychczas tylko nieliczni – najczęściej na niższych poziomach rozgrywkowych.

Federalny Krzyż Zasługi jest traktowany m.in. jako zachęta do zwiększania działań na rzecz tolerancji. „Chciałbym podziękować za wszystkie otrzymane gratulacje. Nadal nie mogę uwierzyć, że jestem jednym z wybranych” – napisał Thomas Hitzlsperger po ogłoszeniu decyzji.

Oprócz byłego reprezentanta Niemiec wśród wyróżnionych znalazł się m.in. wirusolog Christian Drosten. „Siedem kobiet i ośmiu mężczyzn pomagają w walce z pandemią koronawirusa, promują jednoczenie wschodu i zachodu oraz przyczyniają się do pokonywania uprzedzeń w społeczeństwie” – głosi komunikat biura prezydenta.