Energia. Niemcy gotowi na zimę

Kiedy latem 2022 r. Rosja zakręciła kurek z gazem, Niemcy w pośpiechu zaczęli napełniać magazyny, w obawie, że zimą może zabraknąć tego surowca. Czarny scenariusz jednak się nie spełnił, m.in. dzięki stosunkowo łagodnej zimie. Tegoroczna zima również powinna przebiec pod względem zasobności w gaz bez problemów.

Jak poinformowała Federalna Agencji ds. Sieci niemieckie magazyny gazu są już pełne. Według wcześniejszych informacji niemieckiego rządu, ilość zmagazynowanego obecnie gazu odpowiada mniej więcej zużyciu w ciągu dwóch do trzech przeciętnie mroźnych miesięcy.

Dalej trzeba oszczędzać

Mimo to prezes Agencji ds. Sieci wezwał odbiorców gazu, by nadal oszędzali ten surowiec. „To dobra wiadomość, że magazyny są teraz zapełnione w 100 procentach. Jesteśmy znacznie lepiej przygotowani na zimę niż w zeszłym roku” – powiedział Klaus Müller agencji informacyjnej dpa. Jego zdaniem jest jednak jeszcze zbyt wcześnie, aby mówić o całkowitym odprężeniu sytuacji. „Prosimy ludzi, aby nadal uważnie zastanawiali się, gdzie można zaoszczędzić na zużyciu” – apeluje Müller.

Ustawowe cele dotyczące magazynowania gazu obejmują poziom 95 procent, który powinien zostać osiągnięty do 1 listopada. Również magazyny w całej UE są obecnie prawie pełne. Według zrzeszenia operatorów infrastruktury gazowej w Europie (GIE) poziom zapełnienia zbiorników wyniósł prawie 99,6 procent. Natomiast według informacji stowarzyszenia niemieckich operatorów magazynów gazu i wodoru (INES) poziom 100 procent odpowiada pojemności magazynów gazu w normalnych warunkach. Jeśli gaz się schładza, jego objętość zmniejsza się, dzięki czemu można przechowywać więcej gazu. Dlatego w niedzielę rano (5.11.2023) poziom napełnienia niemieckich zbiorników gazu wyniósł dokładnie 100,03 procent.

(DPA/stef)