Euro 2012
4 maja 2012W związku ze sporem wokół przebywającej w więzieniu Julii Tymoszenko, szefowej ukraińskiej opozycji, i ewentualną odmową kibicowania przez polityków meczom rozgrywanym na Ukrainie w ramach Euro 2012 , Kijów zagroził konsekwencjami gospodarczymi. Wpływowy polityk rządzącej na Ukrainie Partii Regionów, Leonid Kożara, stwierdził w piątek (04.05.2012) na łamach Spiegel Online, mając na uwadze wstrzymaną ratyfikację umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą, że niemieccy producenci stracą na tym posunięciu. Szef niemieckiej dyplomacji, Guido Westerwelle, (FDP), zapowiedział odmowę ratyfikacji umowy.
Proces polityczny
Kożara stwierdził w Spiegel Online, że jego zdaniem niektórzy politycy zachodni podchodzą do sprawy Tymoszenko bardzo osobiście. Zdaniem wpływowego polityka obozu rządowego na Ukrainie, Berlin uważa najwidoczniej za osobistą porażkę fiasko kierowanej przez Tymoszenko Pomarańczowej Rewolucji. Zarazem Kożara broni stanowisko Kijowa w kwestii postępowania wobec Tymoszenki. Kożara powtórzył zarzuty, jakoby w okresie pełnienia przez nią funkcji szefa rządu miała dopuścić się czynów przestępczych, wyrządzając w 2009 roku państwu gigantyczne szkody podczas rokowań z Moskwą na temat dostaw gazu na Ukrainę.
Decyzja Komisji UE
Julia Tymoszenko odbywa aktualnie na Ukrainie karę za nadużycie władzy, wymierzoną na lat 7 pozbawienia wolności. Od 20 kwietnia 2012 roku cierpiąca na schorzenie kręgosłupa była premier Ukrainy protestuje przeciwko warunkom odbywania kary, przystępując do strajku głodowego. Zdaniem Zachodu wyrok w sprawie Tymoszenki miał podłoże polityczne. Na znak protestu wobec postępowania z byłą szefową rządu na Ukrainie Komisja Unii Europejskiej podjęła w czwartek w pełnym składzie decyzję o wstrzymaniu przyjazdu na rozgrywki, jakie odbędą się w ramach Euro 2012 na Ukrainie. Niemcy ponownie zaproponowały przyjęcie Tymoszenki na leczenie.
ag / Andrzej Paprzyca
red. odp.:Alexandra Jarecka