Eurogrupa: miliardy dla Hiszpanii, Juncker zostaje
10 lipca 2012Państwa strefy euro zaproponowały hiszpańskim bankom pomoc w wysokości do 100 mld euro. Zdaniem ekspertów rzeczywiste zapotrzebowanie wynosi ok. 60 mld. W porozumieniu nie zapisano jednak konkretnej kwoty - powiedział po spotkaniu w Brukseli niemiecki minister finansów Wolfgang Schäuble. O ile uda się uruchomić procedurę decyzyjną w parlamentach to pierwsza transza w wysokości 30 mln euro mogłaby zostać wypłacona Hiszpanom jeszcze w lipcu (2012). Ministrowie państw strefy euro chcą w ten sposób uspokoić nerwowość na rynkach finansowych i obniżyć oprocentowanie hiszpańskich obligacji państwowych.
Po wielu miesiącach gorączkowych sporów rozstrzygnięto obsadę personalną na czele eurogrupy. Przez następne pół roku grupie roboczej państw strefy euro szefować będzie nadal premier Luksemburga Jean-Claude Juncker.
„Chcemy, żeby Juncker był następcą Junckera”
Na nocnym (9-10.7.12) posiedzeniu ministrów finansów państw strefy euro w Brukseli obsadzono też najważniejsze stanowisko w nowym funduszu stablilizacyjnym euro (ESM). Szefem ESM będzie Niemiec - dotychczasowy szef prowizorycznego funduszu ratunkowego euro (EFSF) Klaus Regling.
Decyzja na rzecz Junckera i Reglinga oznacza, przynajmniej na razie, że z listy najpoważniejszych kandydatów skreślony został minister finansów RFN Wolfgang Schäuble. Wbrew doniesieniom prasowym o francusko-niemieckim porozumieniu w sprawie rotacji na czele eurogrupy, minister finansów Francji Pierre Moskovici powiedział, że Paryż chce, by „Juncker był następcą Junckera”.
Niemiecka prasa spekulowała na przedpolu spotkania, że po sześciu miesiącach Juncker zastąpiony zostanie przez duet Schäuble-Moskovici.
Sam Schäuble podkreślił, że o przyszłej obsadzie na czele eurogrupy zadecydują szefowie państw i rządów siedemnastki. Uchylił się od odpowiedzi na pytanie czy w przyszłości chciałby przejąć tę funkcję. - Pozostawmy to szefom – powiedział.
tagesschau.de / Bartosz Dudek
Red. odp. Małgorzata Matzke