Europa odczuje podniesienie stóp procentowych w USA

Nürnberger Nachrichten:

Podniesienie stóp procentowych w USA może odnieść prędzej czy później również skutek na starym kontynencie. To stanie się niezależnie od tego, czy Europejski Bank Centralny podąży za przykładem USA, czy też jeszcze długo ulegać będzie klątwie taniego pieniądza. I wtedy wybije godzina prawdy dla niemieckiej gospodarki. Wtedy okaże się, co pozostanie po zaskakująco długo utrzymującym się ożywieniu gospodarczym ostatniego okresu, gdy na rynku nieruchomości i w obszarze konsumpcji nie dojdzie do oszałamiających efektów, jakie przynosi obniżenie stóp procentowych. Środek odużający o nazwie "tani pieniądz" wyczarował wiele iluzji. Tym dokuczliwsza może się okazać terapia odwykowa.

Süddeutsche Zeitung:

Rodzi się pytanie, czy amerykańskiemu bankowi centralnemu naprawdę uda się odejść od dotychczasowej strategii walki z kryzysem, która była mieszanką polityki zerowych stóp procentowych i miliardowych zakupów obligacji a w konsekwencji sięgnąć po zwykłe fiskalne instrumenty? Czy też rację będą mieli krytycy, którzy w nęcącym instrumencie, jakim na rynku finansowym są tanie pieniądze, upatrują największy grzech, którego skutki są trudne do usunięcia? To, że Janet Yellen i jej koledzy odważyli się teraz na zmianę ,ecyzji odnośmie stóp procentowych świadczy o tym, że ufają własnym ocenom obecnej sytuacji i prognozom na przyszłość. A może nawet więcej: chcą udowodnić, że mają rację.

Stuttgarter Zeitung:

Ryzyko związane z polityką niskich odsetek nie zniknie w związku z decyzją Fed, co najwyżej nieco się zmniejszy. Bilanse banków walutowych poprawiły się i osiągnęły rozmiary wychodzące daleko poza normę i jeszcze nie wiadomo, jak można tę kwestIą uregulować i bez turbulencji przywrócić stan normalności. Otwarta jest również kwestia, czy akcjonariusze i właściciele nieruchomości będą w stanie sprostać swoim zobowiązaniom, jeżeli pewnego dnia stopy procentowe ponownie osiągną wyższy poziom. Przypomnijmy: kryzys finansowy wybuchł, ponieważ stworzono możliwości, aby każdy Amerykanin mógł sobie pozwolić na własne cztery kąty, ale pewnego dnia musiał stwierdzić, że jego marzenie pękło jak bańka mydlana.

Mitteldeutsche Zeitung:

Ogłaszając pierwszą podwyżkę stóp procentowych bank centralny USA oficjalnie uznał kryzys finansowy za zakończony - tak to sformułował David Folkerts-Landau, główny ekonomista Deutsche Banku. Gdyby koniec kryzysu finansowego ogłosił prezydent Europejskiego Banku Mario Draghi, musiałby się obawiać, że zostanie wyśmiany. Mimo to stopy procentowe, które obecnie znajdują się na najniższym w historii poziomie, długo jeszcze się utrzymają. Zarówno na świecie i w szczególności w Europie. Tego nie uda się zmienić żadnemu bankowi świata.

opr. Róża Romaniec