Eurostat: Europa zadłużona po uszy
23 października 2012Najgorsze informacje nadeszły z Hiszpanii, Grecji i Irlandii.
Hiszpański deficyt budżetowy wyniósł w roku 2011 9,4 proc. PKB i był wyższy o 0,9 proc. od spodziewanego. W Grecji wyniósł on także 9,4 proc. , co jest o 0,3 proc. więcej niż spodziewane 9,1 proc. PKB. Rekordzistą jest Irlandia, gdzie odnotowano wzrost zadłużenia o 0,3 proc. do poziomu 13,4 proc. PKB. Stosunkowo umiarkowany jest przy tym lekki wzrost zadłużenia w Portugalii na poziomie 4,4 proc.
W ogólnym unijnym obliczeniu deficyty budżetowe we wszystkich 17 państwach eurostrefy obniżyły się do poziomu 4,1 proc. ( w roku 2010: 6,2 proc.).
Nie widać końca kryzysu zadłużenia
Niemcy wypadły na tle innych państw pozytywnie; deficyt budżetowy wyniósł w roku 2011 0,8 proc. PKB - pierwotnie przewidywano deficyt wyższy o 0,2 proc czyli na poziomie jednego procenta. Lepsze wyniki niż Niemcy osiągnęły w zakresie deficytu Luksemburg (0,3 proc. PKB), Finlandia (0,6 proc. PKB). Francuski deficyt wyniósł 5,2 proc., włoski 3,9 proc.
Kryteria traktatu z Maastricht ustalają dopuszczalne nowe zadłużenie na poziomie 3 proc. PKB.
Jeżeli jednak zastosuje się inne kryteria stabilizacji, Niemcy nie spełniają ich wymogów. Ogólne zadłużenie państwowego budżetu w Niemczech wyniosło pod koniec roku 2011 60,5 proc. PKB. Unijne kryteria za dopuszczalne uznają 60 proc.
Zadłużenie Grecji wynosi 170 proc. PKB.
W ogólnym rachunku deficyty budżetowe we wszystkich 17 państwach eurostrefy obniżyły się do poziomu 4,1 proc. (w roku 2010: 6,2 proc.). Wzrosło natomiast zadłużenie z 85,4 proc. PKB (2010) do poziomu 87,3 proc. w roku 2011.
afp, dapd / Małgorzata Matzke
red.odp.: Bartosz Dudek