FAS: Maria Skłodowska-Curie wzorem dla Angeli Merkel
5 grudnia 2021W 1995 roku w Hamburgu, mówiąc o potrzebie posiadania w życiu autorytetów, Merkel (wówczas minister ochrony środowiska) wyznała, że jako młoda dziewczyna wybrała na wzór do naśladowania Marię Curie. O wpływie pochodzącej z Polski noblistki na Merkel pisze w niedzielę we „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung” (FAS) Friederike Haupt.
Zainteresowało mnie to, że Curie pochodziła z Polski, a „jeden moich dziadków też pochodził z Polski” – przytacza „FAS” słowa Merkel wypowiedziane podczas Kongresu Kościoła Ewangelickiego w Hamburgu.
„Polska była wtedy podzielona. Warszawa, w której Curie dorastała, znajdowała się pod rosyjską okupacją, podobnie jak kraj, w którym wzrastała Merkel. Właśnie to wzbudziło początkowo zainteresowanie dziewczyny” – wyjaśnia autorka.
Curie wyjechała z Polski, aby studiować we Francji. Stała się naukowcem-fizykiem i odkryła rad. Ale nie było to takie proste – kontynuuje dziennikarka „FAS”, zwracając uwagę na niebezpieczne eksperymenty przeprowadzane przez Curie.
Determinacja i wytrwałość
„Ale dała radę” – miała wtedy powiedzieć Merkel. „Silne wrażenie zrobiła na mnie jej determinacja i wytrwałość. Gdy wierzy się w ideę, to nawet jeśli jest się osamotnionym, gdy poświęca się tej idei i przejdzie się przez wzloty i upadki, to kiedyś osiągnie się cel, jeżeli idea była słuszna” – cytuje „FAS” jej słowa z 1995 roku.
Haupt opisuje trudną drogę Curie do sukcesów i uznania w Paryżu. Pisze o jej wahaniu, gdy władze uniwersytetu zaproponowały jej kontynuowanie wykładów po zmarłym w wypadku mężu. „Po długim zastanowieniu postanowiłam, że muszę przynajmniej spróbować wziąć na siebie te obowiązki” – powiedziała wówczas Curie.
83 lata po tym fakcie, w 1991 roku, pytana przez dziennikarza, czy czuje się na siłach, aby objąć stanowisko drugiej osoby po Helmucie Kohlu w CDU, Merkel odpowiedziała, powtarzając niemal słowo w słowo odpowiedź Curie: „Po długim zastanowieniu doszłam do przekonania czy też do wniosku, że mogę spróbować”.
Ulubiona postać historyczna
„FAS” zaznacza, że Angela Merkel nigdy nie obnosiła się ze swoim szacunkiem do Curie, niemniej wielokrotnie nawiązywała do tej postaci. W 1992 roku, wypełniając ankietę dla dodatku do „FAZ” odpowiedziała na pytanie o swoją ulubioną postać historyczną: „Madame Curie”. W 2007 roku w przemówieniu w Warszawie powiedziała, że wychowała się niedaleko niemiecko-polskiej granicy i zaczerpnęła wiele inspiracji z Polski. Wymieniła muzykę Chopina, filmy Andrzeja Wajdy i prace naukowe Marii Skłodowskiej-Curie.
Cztery lata później, podczas kongresu chemików w Berlinie, Merkel wyznała, że Curie była dla niej „niezwykle wielkim autorytetem”. Pochodząca z Warszawy kobieta zrobiła karierę w Paryżu. „Przebiła się” – powiedziała dosłownie. Podkreśliła, że tylko cztery osoby zdobyły więcej niż jedną Nagrodę Nobla, a Curie była jedyną kobietą. Merkel dodała, że chciałaby, aby inne dziewczęta brały przykład z noblistki.
Nie obawiać się, tylko rozumieć
W 2017 roku w rozmowie z dziennikarzem „Handelsblatt” Merkel przyznała, że biografie wielkich ludzi miały na nią wpływ. Wymieniła znów Curie, tłumacząc, że jako młoda dziewczyna zafascynowana była „systematycznym podejściem” tej kobiety.
Z okazji Girls’ Day kanclerz apelowała do dziewcząt, aby zwalczały zahamowania i wybierały zawody techniczne. Przy tej okazji zacytowała Curie: „Niczego w życiu nie należy się obawiać, trzeba tylko wszystko rozumieć”.
Merkel zasiadała przez 16 lat w fotelu kanclerza, dwa lata dłużej kierowała partią CDU. Nazywana jest kanclerzem kryzysowym, ponieważ rządziła w burzliwych czasach. „Udowodniła, że posiada wytrwałość, którą tak podziwiała u Curie” – podsumowuje Friederike Haupt.