FAZ: Steve Bannon chce zjednoczyć nacjonalistów w Europie
23 lipca 2018Bannon zamierza stworzyć fundację „Ruch”, której celem ma być zjednoczenie nacjonalistyczno- prawicowych populistów w Europie – pisze Adreas Ross w poniedziałkowym wydaniu „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Merkel celem ataków
Bannon chce zorganizować kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w maju 2019 roku po hasłem walki z Angelą Merkel. W wywiadzie dla portalu „The Daily Beast” amerykański dziennikarz ostro skrytykował niemiecką kanclerz zawspółpracę przy budowie gazociągu Nord Stream 2, nazywając ją „totalnym krętaczem”. Jego zdaniem Merkel „w zamian za tani gaz oddała Rosji kontrolę (nad Niemcami)”.
Fundacja Bannona z siedzibą w Brukseli ma wspierać nacjonalistyczne partie w Europie, dostarczając im politycznych pomysłów i doradzając w sprawach kampanii. Celem jest wprowadzenie do PE jak największej ilości europosłów, którzy mieliby utworzyć nowy nacjonalistyczny klub poselski. Mowa jest o jednej trzeciej wszystkich parlamentarzystów – pisze „FAZ”.
W wywiadzie Bannon cytuje poetę Johna Miltona: „Lepiej jest panować w piekle, niż służyć w niebie”.
Jak zaznacza „FAZ”, Bannon od dawna utrzymuje bliskie kontakty z Marine Le Pen we Francji, włoską Lega Nord i brytyjskimi zwolennikami Brexitu. Prowadził też rozmowy z Alternatywą dla Niemiec. W Budapszecie przyjął go niedawno Viktor Orban.
Wspólnym wrogiem Soros
Ross tłumaczy, że sympatię Orbana wzbudza przede wszystkim negatywny stosunek Bannona do George'a Sorosa - amerykańskiego miliardera węgierskiego pochodzenia. Wspierający otwarte społeczeństwo Soros uznany został przez Orbana za jednego z największych wrogów. „Soros jest diabłem, ale jest wspaniały” – powiedział Bannon. Agencja AFP dodaje, że Bannon rozmawiał także z przedstawicielami PiS.
Zdaniem Bannona w Europie można osiągnąć polityczne cele inwestując niewielkie pieniądze. Amerykański dziennikarz powiedział w rozmowie z „The Daily Beast”, że zwolennicy Brexitu „inwestując siedem milionów dolarów wyprowadzili piątą co do wielkości gospodarkę świata z UE”. Kampania wyborcza w USA w 2016 roku pochłonęła od sześciu do siedmiu miliardów dolarów.
Zniszczyć UE
„To jasne, że Trump podziela stanowisko Bannona: celem jest zniszczenie UE, co ułatwi Waszyngtonowi negocjowanie z pojedynczymi państwami narodowymi” – pisze Ross.
„FAZ” zastrzega, że wystąpienia Trumpa podczas ostatniej podróży po Europie mogą Bannanowi utrudnić osiągnięcie celu. Wypowiedzi podważające gwarancje sojusznicze „przestraszyły” Środkowych Europejczyków, którzy zwykle dobrze przyjmują jego nacjonalizm i jego antyunijną furię.
„Zachodnioeuropejscy dyplomacji obserwują z schadenfreude (radością z cudzego nieszczęścia) nieoczekiwany dyscyplinujący wpływ (wypowiedzi Trumpa) na Europejczyków” – pisze w konkluzji Andreas Ross w „FAZ”.