FAZ: Niedokończone rozszerzenie UE na wschód
26 kwietnia 2024„Polska, Czechy i Węgry powinny wkrótce przyjąć euro” – pisze „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). Niemiecki dziennik analizuje gospodarcze efekty rozszerzenia UE na wschód. Nadmienia, że 20 lat temu radość z tego „historycznego aktu” nie była powszechna. W Niemczech przeważały obawy przed nowymi imigrantami i nisko opłacanymi pracownikami zalewającymi rynek pracy, a ówczesny kanclerz Gerhard Schröder podsycał obawy przed migracją zarobkową i ostrzegał przed „dumpingiem podatkowym”.
Ekspansja na wschód
W rezultacie dwóch na trzech Niemców postrzegało rozszerzenie UE bardziej jako ryzyko niż szansę. „Co za błędny wniosek. Dzięki ekspansji na wschód ludzie wzbogacili się, także w Niemczech”. Większy efekt wzrostu odnotowały nowe kraje członkowskie, które „imponująco nadrobiły zaległości” – pisze „FAZ”. Dziennik podaje, że od 2004 roku polski PKB na mieszkańca podwoił się, zagraniczne inwestycje wywołały boom gospodarczy w całym regionie, stopa bezrobocia należy do najniższych w UE, a płace zbliżyły się do standardów UE.
Ale poparcie dla UE spada, a eurosceptyczne partie zyskują na popularności – pisze „FAZ”, dodając, że częściowo jest to spowodowane różnicą w poziomie dobrobytu panującego w miastach i na wsi: „Co drugie weto wobec decyzji Brukseli pochodziło ostatnio z Węgier – kraju, który „chyba najmniej wykorzystał swoje możliwości” – a forint, w przeciwieństwie do korony i złotego, stracił połowę swojej wartości względem dolara”.
Niezakończony proces
„Obstrukcyjna polityka” Viktora Orbana pokazuje również, że UE nie może tak dalej funkcjonować, zwłaszcza jeśli ma się rozwijać. Musi najpierw zaostrzyć własne zasady, zreformować procesy, wyjaśnić związki finansowe, zanim nowi członkowie (Ukraina, Mołdawia, kraje Bałkanów Zachodnich) będą mogli do niej dołączyć. Dopóki tak się nie stanie, trzeba starać się zacieśnić więzy gospodarcze – pisze „FAZ”.
Często przywoływana pokojowa transformacja społeczna, ekologiczna i polityczna „jeszcze się nie zmaterializowała nawet 20 lat po przystąpieniu” 10 państw do UE. Wiele wskazuje na to, że „spójność będzie poddawana dalszym testom”, a kolejne kroki w kierunku wyrównania warunków życia w UE będą znacznie trudniejsze. Wyższy dług publiczny, niski wskaźnik urodzeń, transformacja energetyczna, brak wykwalifikowanych pracowników – to tylko niektóre z wyzwań.
„Słowacy i Bałtowie czerpią korzyści z integracji z dużym rynkiem kapitałowym euro. Polska, Czechy i Węgry mogłyby podkreślić swoje członkostwo w UE poprzez ostateczne przyjęcie euro. Ich przystąpienie do wspólnej waluty byłoby krokiem w kierunku zakończenia rozszerzenia UE na wschód”.
Chcesz skomentować nasze artykuły? Dołącz do nas na facebooku! >>