1. Przejdź do treści
  2. Przejdź do głównego menu
  3. Przejdź do dalszych stron DW

FAZ: PiS dużo bliżej przejęcia kontroli nad Sądem Najwyższym

4 maja 2020

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” odnotowuje zakończenie kadencji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf.

https://p.dw.com/p/3bjp4
Warszawa: budynek Sądu Najwyższego
Warszawa: budynek Sądu NajwyższegoZdjęcie: picture-alliance/ZumaPress/O. Marques

Niemiecki dziennik pisze w poniedziałek (04.05.2020), że „obóz rządowy w Polsce przybliżył się o duży krok do osiągnięcia celu, jakim jest obsadzenie bliskimi sobie sędziami, po Trybunale Konstytucyjnym, także Sądu Najwyższego”.

Gazeta relacjonuje, że po wygaśnięciu w zeszły czwartek konstytucyjnej kadencji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf prezydent Andrzej Duda mianował „Kamila Zaradkiewicza, jednego z sędziów bliskich narodowo-konserwatywnej partii rządzącej PiS pełniącym obowiązki prezesem SN”. Ten zaś zapowiedział, że na najbliższy piątek zwoła Zgromadzenie Ogólne SN, które przedstawi prezydentowi pięciu kandydatów na nowego prezesa.

Zamieszanie z wyborami

„Do Sądu Najwyższego należy między innymi potwierdzenie ważności wyborów. Dotyczy to także wyborów prezydenta, które rząd zaplanował na 10 maja, przy czym głosowanie po raz pierwszy ma być wyłącznie korespondencyjne. Jednak wcześniej, prawdopodobnie w połowie tygodnia, parlament musi jeszcze przyjąć odpowiednią ustawę w sprawie wyborów, co absolutnie nie jest pewne” – odnotowuje „FAZ”. I cytuje wypowiedź szefa Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestra Marciniaka, że z uwagi na poważne wątpliwości prawne i organizacyjne nie jest możliwe przeprowadzenie w pełni wolnych wyborów 10 maja.

Kadencja Małgorzaty Gersdorf wygasła
Kadencja I prezes SN Małgorzaty Gersdorf wygasłaZdjęcie: picture-alliance/dpa/O. Marques

Polsce grożą kary finansowe

„FAZ” pisze, że Małgorzata Gersdorf to „postać, symbolizująca walkę o niezawisłe sądownictwo”. „Gdy w 2015 roku PiS objął rządy, partia ta zaczęła przeprowadzać głębokie zmiany w wymiarze sprawiedliwości, jak utworzenie nowej Izby Dyscyplinarnej w Sądzie Najwyższym w 2018 roku. Może ona karać sędziów, w tym nawet odwołaniem, jeżeli kwestionują uprawnienia sędziów powołanych wskutek reform” – relacjonuje gazeta, przypominając, że Trybunał Sprawiedliwości UE nakazał na początku kwietnia zawieszenie Izby Dyscyplinarnej SN.

„Najpóźniej w tym tygodniu Warszawa musi zająć stanowisko, czy i w jaki sposób wykona to postanowienie TSUE. W przeciwnym razie grożą kary finansowe” – przypomina „FAZ”.