FAZ: wściekłość Polek nie zwietrzała
29 stycznia 2021Niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” odnotowuje w korespondencji z Warszawy najnowsze protesty w Polsce wywołane publikacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego ograniczającego prawo do aborcji. Jak czytamy, potężny spór o aborcję w Polsce wchodzi w kolejną rundę.
„Rządzący narodowo-konserwatywny PiS, poprzez nadzwyczajne odwlekanie publikacji wyroku grał na czas, aby nie rozniecać na nowo gniewu ludzi. Czy ta taktyka była skuteczna okaże się w najbliższych dniach. Na piątkowy wieczór w wielu miejscach znowu zapowiedziane są demonstracje” - czytamy.
Gazeta przypomina, że do tej pory w Polsce dopuszczalne było usunięcie ciąży w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia matki, w przypadku gwałtu albo w przypadku wystąpienia ciężkich wad rozwojowych. Ta ostatnia możliwość zostaje teraz kobietom odebrana.
Naruszenie kompromisu
„Tak zwany kompromis aborcyjny, czyli dotychczasowe regulacje z trzema wyjątkami, obowiązywał od 1993 roku. Przed przejęciem rządów przez PiS żadna duża siła polityczna poważnie go nie ruszała. Także dlatego wyrok wywołał jesienią największe protesty uliczne przeciwko rządowi od 1989 roku” - ocenia gazeta.
Zdaniem autora tekstu w demonstracjach nie chodzi jednak tylko o aborcję, ale też szersze niezadowolenie z rządu Prawa i Sprawiedliwości. „Zaostrzone prawo aborcyjne weszło w życie, nowe protesty trwają” - czytamy w tekście pod tytułem „Wściekłość Polek nie zwietrzała”.
Nie tylko aborcja
Także regionalny dziennik „Maerkische Oderzeitung” jest zdania, że nie tylko sprawa aborcji napędza demonstracje w Polsce.
„To wyraz oporu wobec tego, że rządzący PiS ustanawia coraz bardziej autorytarny reżim. Zdaniem opozycji publikacja wyroku w tym momencie to próba odwrócenia uwagi od pandemii. W tym napiętym czasie nie może być mowy o zbliżeniu stron w tym głęboko podzielonym na dwa obozy unijnym kraju” - pisze gazeta.