Festiwal Beethovenowski w Bonn
23 sierpnia 2007W minionych latach Festiwal Beethovenowski stawał się coraz bardziej znany i rozrastał się pod względem i ilości imprez i klasy wykonawców, którzy na nim gościli. W tym roku będzie to aż 2000 artystów, którzy od 24 sierpnia do 23 września staną na scenie, by spotkać się z publicznością.
W tym roku program szczególnie odnosi się do kultury i muzyki brytyjskiej – stąd jego hasło JOY – radość. Oprócz prezentacji kompozycji Beethovena założeniem festiwalu jest bowiem szukanie odniesień do jego dzieł w twórczości kompozytorów innych krajów i innych epok, w tym w sztuce XXI wieku.
- Jestem przekonana, że odpowiada to jak najbardziej tradycji beethovenowskiej. W jego dorobku odnajdujemy kompozycje, które w oczywisty sposób narzucają pytanie, jak traktować tę muzykę w XXI wieku i jakie otwiera ona możliwości korespondencji i stworzenia nowych, interdyscyplinarnych form estetycznej ekspresji - wyjaśnia Ilona Schmiel, szefowa festiwalu.
Beethoven w kolorze
Filmy na tematy muzyczne zdają się być powoli wymierającym gatunkiem. W programie telewizyjnym spychane są zawsze na mniej atrakcyjne pory emisji, sama ich forma miewa „podstarzały” charakter. Dlatego w ramach projektu „Look at Beethoven” zaproponowano młodym twórcom filmowym, w tym także studentom i wolnym słuchaczom, zajęcie się na własny sposób Beethovenem. W ten sposób powstały 22 prace: filmy krótkometrażowe , video-clipy, instalacje. Tą drogą Bonn ma powoli stawać się miejscem spotkań dla młodych twórców filmowych tworzących nowe forum dla współczesnego filmu muzycznego. I jednocześnie sprawić, że festiwal będzie być może bardziej postrzegany prze młodą publiczność.
Ciekawym wizualnie i istotnym elementem festiwalu będą w tym roku instalacje dźwiękowe i świetlne – odpowiadające dążeniu, które od stu lat już łączy plastyków i kompozytorów tropiących związki muzyki z malarstwem. Zapytawszy wprost: Czy można dźwięki przełożyć na kolory? Czy możliwa jest wizualizacja muzyki?
Czy uda się dać ku temu przekonywujące dowody – okaże się w trakcie festiwalu. Szefowa festiwalu Ilona Schmiel opowiada na przykład o instalacji, jaką będzie można oglądać w Bonn:
- Berliński artysta Goetz Lemberg jest twórcą trzech instalacji pod tytułem „Coloured Sounds” – jedna z nich nawiązuje do słynnego dzieła Beethovena: wolnej części „Sonaty Księżycowej”. Jej dźwięki oddane będą za pomocą 84 snopów światła – czyli będzie ją można naprawdę zobaczyć - zapewnia Ilona Schmiel.
Lecz festiwal będzie to przede wszystkim spotkanie z muzyką na scenie: plejadę gwiazd otwiera Gustavo Dudamel, młody a już słynny dyrygent z rodem z Wenezuali, mistrzowie batuty jak Sir Neville Mariner, Sir Andrew Davis czy pianista Alfred Brendel.
Wśród 132 festiwalowych imprez nie zabraknie też wieczorów kameralnych, spotkań i warsztatów z artystami oraz imprez przybliżających muzykę dzieciom.