Gelsenkirchen chce pieniędzy od wschodnich landów RFN
8 marca 2017Władze Gelsenkirchen uważają, że powinny dostać od Saksonii i Saksonii-Anhalt 535 tys. euro tytułem rekompensaty za zakwaterowanie uchodźców, którzy właściwie mieli być rozlokowani w tych dwóch landach.
350 uchodźców, którzy złożyli w Gelsenkirchen wnioski o azyl, miało właściwie nakaz udania się do wschodnich Niemiec, woleli jednak zostać na zachodzie RFN.
Saksonia i Saksonia Anhalt otrzymały jednak już środki od federacji na zakwaterowanie tych uchodźców według relokacyjnego klucza. Ludzie ci jednak nigdy tam nie zamieszkali, czyli nie spowodowali też żadnych kosztów – jak napisał w liście do premierów rządów krajowych obydwu wschodnioniemieckich landów burmistrz Gelsenkirchen Frank Baranowski (SPD).
– Oczekujemy, że te obydwa landy przekażą nam pieniądze, które otrzymały, a które nie były im potrzebne – powiedział włodarz miasta, podkreślając, że „jest to kwestia solidarności między krajami związkowymi i samorządami”.
Rząd Saksonii-Anhalt nie skomentował tego żądania, twierdząc że do Kancelarii landu nie wpłynęło żadne pismo tej treści, jak poinformował rzecznik władz krajowych w Magdeburgu Matthias Schuppe.
dpa / Małgorzata Matzke