Globalne wyzwania wymagają globalnych rozwiązań
1 grudnia 2016Na całym świecie wzmagają się tendencje nacjonalistyczne. Ludzie są coraz bardziej sceptyczni wobec globalizacji. Także w krajach najwyżej uprzemysłowionych, które są najważniejszymi graczami w procesie globalizacji, nasilają się apele o protekcjonizm. Niemcom nie będzie więc łatwo.
Globalne wyzwania
W obliczu takiej sytuacji niemiecki minister finansów Wolfgang Schaeuble ostrzegł państwa grupy G20, do której należą najważniejsze kraje uprzemysłowione i wschodzące rynki, przed powrotem do nacjonalizmu i zamykaniem dostępu do rynków.
– Globalne wyzwania wymagają globalnych rozwiązań – powiedział Schaeuble w środę (30.11.2016) w Berlinie na inauguracji niemieckiego przewodnictwa G20.
– Nie możemy odwrócić procesu globalizacji i nie chcemy tego robić –podkreślił Schaeuble. – Wymaga ona poprawek, by przynosiła ludziom korzyści i nie wzmagała poczucia niesprawiedliwości. Zdaniem chadeckiego polityka niezbędny jest światowy handel i otwarte rynki. Kraje G20 muszą znaleźć odpowiedzi na palące pytania, by dać odpór rosnącemu sceptycyzmowi ludzi. Uda się to tylko na drodze dalszej współpracy. Odpowiedzi z pewnością nie stanowi powrót do nacjonalizmu i protekcjonizmu, wyjaśniał Schaeuble.
Strach i presja konkurencji
Niemcy przyjęły z dniem 1 grudnia od Chin przewodnictwo w grupie G20. Na początku lipca 2017 zorganizują w Hamburgu spotkanie na szczycie przywódców państw i rządów G20. Ministrowie finansów i prezesi banków emisyjnych G20 spotkają się już 17 i 18 marca 2017 w Baden-Baden.
Prezes Bundesbanku Jens Weidmann ma nadzieję, że grupa G20 w dalszym ciągu popierać będzie otwarte rynki i konkurencję na zasadach fair play, tak aby możliwe było przeprowadzenie reform na rzecz większego wzrostu i zatrudnienia, i że zadba ona o zrównoważone i solidne budżety państw. Jak zaznaczył niemiecki ekonomista, zrozumiałe jest, że globalna presja konkurencji napawa niektórych strachem. Jednakże izolacja i protekcjonizm byłyby błędnymi odpowiedziami na te troski, zaznaczył Weidmann.
Dzięki międzynarodowemu handlowi wszystkim powodzi się lepiej, zaznaczył.
Ambitne plany
Do grupy G20 należą Argentyna, Australia, Brazylia, Chiny, Francja, Wielka Brytania, Indie, Indonezja, Włochy, Japonia, Kanada, Meksyk, Niemcy, Rosja, Arabia Saudyjska, RPA, Korea Południowa, Turcja i Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska.
Jak zaznaczył minister Schaeuble, Niemcy w ramach przewodnictwa G20 chcą działać na rzecz bardziej solidnej gospodarki, redukcji zadłużenia do znośnego poziomu, stabilizacji rynków finansowych i forsowania dodatkowych inwestycji dla wzmocnienia stabilności gospodarek narodowych. Będą też dążyły do porozumienia wewnątrz G20 ws. odchodzenia od modeli wzrostu dla gospodarki bazujących na dodatkowym zadłużeniu i na ultraekspansywnej polityce monetarnej na rzecz ambitnych reform strukturalnych.
Minister Schaeuble mówił też o "adekwatnej czasowo normalizacji polityki pieniężnej" i powolnej redukcji zbyt wysokiego zadłużenia. Tematem w okresie niemieckiej prezydencji mają być także takie kwestie jak możliwości i zagrożenia związane z ucyfrowieniem rynku finansowego oraz zwiększenie inwestycji, szczególnie w Afryce. Niemcy chcą położyć akcent na większą przejrzystość podatkową oraz zwalczanie prania brudnych pieniędzy.
dpa / Małgorzata Matzke