Godzina policyjna w Niemczech. Wiele niewiadomych
23 kwietnia 2021To efekt znowelizowanej ustawy o ochronie przed zakażeniami, która wprowadza tzw. hamulec bezpieczeństwa.
Oznacza to, że w powiatach i w miastach, w których wskaźnik nowych przypadków COVID-19 na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu tygodnia przez trzy kolejne dni przekroczy 100, nie wolno w nocy opuszczać domów. Wyjątkiem są nadzwyczajne sytuacje (np. nagłe przypadki medyczne), obowiązki zawodowe, konieczność opiekowania się bliskimi lub zwierzętami, czy prawo do kontaktu z dzieckiem. Spacery i bieganie będą dozwolone do północy, ale tylko w pojedynkę.
Podróż samolotem lub pociągiem
Możliwe będą podróże służbowe, ale nie turystyczne. Kto na przykład planuje po godzinie 22:00 podróż samolotem w celu turystycznym, musi dokonać zmiany rezerwacji – powiedział rzecznik niemieckiego MSW, Steve Alter. Dodał, że naruszenie godziny policyjnej będzie karane jako wykroczenie. Kontrole przeprowadzać będzie policja, straż miejska, a w przypadku kolei – policja federalna. Podróżni muszą się spodziewać kontroli w każdej chwili. Pociągi będą jednak dalej kursować nocą – potwierdziło ministerstwo transportu.
Co z przejazdem?
Zakaz dotyczy także przejazdu przez regiony, w których obowiązuje godzina policyjna. Ograniczenia oznaczają „nie wychodzić, a zatem też nie podróżować” – skomentował minister zdrowia Niemiec Jens Spahn na konferencji prasowej w piątek, 23 kwietnia. Wyjątki dopuszczalne są z „ważnych powodów” – dodał.
W przypadkach objętych wyjątkami można poruszać się także samochodami lub pociągami, a kierowcy ciężarówek mogą nadal przewozić swoje towary – powiedziała wicerzeczniczka niemieckiego rządu, Martina Fietz. Wskazała na cel, jakim jest obniżenie liczby infekcji koronawirusem i najskuteczniejszy środek – ograniczenie kontaktów. – Godzina policyjna to drastyczny środek, ale bynajmniej sensowny – dodała.
Wiele znaków zapytania
Nowe przepisy są jednak pełne sprzeczności. Z opublikowanej wcześniej ekspertyzy Służby Naukowej Bundestagu wynika, że przejazd przez obszar zagrożony byłby możliwy tylko w ramach ustawowo określonych wyjątków. „Zgodnie z uzasadnieniem projektu ustawy ograniczeniami ma być objęty także transport publiczny” – czytamy w raporcie udostępnionym agencji prasowej AFP. Według tej interpretacji, w powiatach i miastach, w których obowiązuje godzina policyjna, zabronione jest także przebywanie od 22:00 do 5:00 w środkach transportu.
Jak donosi dziennik „Bild”, który jako pierwszy poinformował o ekspertyzie, taka regulacja jest problemem dla portów lotniczych. Pasażerowie nie mogą bowiem dojechać na loty w nocy lub we wczesnych godzinach porannych. Ze względu na godzinę policyjną nie mogłyby też w danym regionie startować samoloty.
Wiceszef opozycyjnej FDP Wolfgang Kubicki powiedział „Bildowi”, że „kto nie chce dopuścić się wykroczenia, nie może w czasie godziny policyjnej przejeżdżać przez regiony, w których ona obowiązuje ani samochodem, ani pociągiem, ani samolotem”. Rząd w Berlinie musi teraz „jak najszybciej wyjaśnić obowiązywanie nowych zasad” – dodał Kubicki.
Tymczasem do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego w Karlsruhe wpłynęło już 25 skarg dotyczących ustawy o „hamulcu bezpieczeństwa” i związanej z nią godziny policyjnej. Liczba skarg rośnie.
(AFP, EPD, DPA/dom)