Hans-Peter Friedrich: Amerykanie za dużo konspirują [WYWIAD]

Deutsche Welle: Panie Ministrze, jaką odpowiedź powinna przygotować Europa na skandale podsłuchowe i gromadzenie danych osobowych przez amerykańskie tajne służby? W jaki sposób powinna je lepiej zabezpieczać?

H.P. Friedrich: W moim przekonaniu powinniśmy dać Amerykanom do zrozumienia, jak ważna jest dla nas kwestia ochrony danych naszych obywateli. Obywatele mają prawo wiedzieć, co się dzieje z ich danymi, gdy podają je instytucji publicznej, osobie prywatnej, czy też koncernom.

W jaki sposób można je chronić? Po pierwsze przy pomocy rozporządzenia w sprawie gromadzenia danych osobowych, a więc przepisów, które obowiązywałyby w całej Europie; przepisów, które obowiązywałyby firmy, również wielkie amerykańskie koncerny telekomunikacyjne. Żądamy, aby firmy, które dane osobowe obywateli europejskich czy niemieckich przekazują jakimkolwiek instytucjom amerykańskim, musiały to meldować i o tym informować. W moim przekonaniu jest to nieodzowny element transparencji.

Po drugie chcielibyśmy razem z naszymi amerykańskimi przyjaciółmi, którzy pragną zawarcia umowy o wolnym handlu pomiędzy UE i USA oraz dalszego zacieśnienia współpracy gospodarczej, rozwinąć większe zrozumienie dla potrzeby zabezpieczenia danych osobowych i ochrony sfery prywatnej. Wydaje mi się, że w tym celu przydałoby się coś w rodzaju cyfrowej Karty Praw Podstawowych.

DW:Ale, czy te firmy, przeważnie chodzi o wielkie amerykańskie koncerny, nie znajdą się między młotem a kowadłem?

HPF: To prawda, że sytuacja jest bardzo trudna. Na przykład koncern Yahoo złożył skargę na rząd USA. Mówi: musimy być w stanie uzasadniać w Europie nasze działania i bronić się. A wy nam mówicie, że nie możemy puścić pary z ust. Taka sytuacja jest dla nas nie do przyjęcia. To rujnuje nasz biznes. Na rząd USA wywiera się więc znaczną presję. Chyba również przy pomocy amerykańskich sądów nastąpi tu i tam zmiana orientacji w amerykańskim ustawodawstwie.

DW:Chyba nie chodzi wyłącznie o amerykańskie tajne służby, bo jak na to wygląda, również europejskie przechwytują dane osobowe. Czy inicjatywa europejska ma być też wymierzona we własne tajne służby?

HPF: Chciałbym, żeby wszyscy zrozumieli, iż prawie każdy kraj ma swoje tajne służby i że każdy kraj jest zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa swoim obywatelom.

Działania międzynarodowego terroryzmu można uniemożliwić jedynie we współpracy z zagranicznymi tajnymi służbami. Dlatego potrzebujemy ścisłej kooperacji, opartej na zaufaniu. Każdy wywiad musi operować zgodnie z obowiązującymi przepisami uchwalonymi przez demokratyczne parlamenty. I dlatego ważne jest również to, żeby znać podstawy prawne, w oparciu o jakie te instytucje działają. Według mnie u Amerykanów jest zbyt dużo konspiracji.

Hans-Peter Friedrich (56), polityk CSU, jest od marca 2011 roku ministrem spraw wewnętrznych Niemiec.

Tłum. Iwona D. Metzner

red. odp.: Elżbieta Stasik