Inwazja gwiazd na Berlinale

Jeżeli spełnią się obietnice dyrektora festiwalu Dietera Kosslicka to przez czerwony dywan na Placu Poczdamskim w Berlinie przejdzie w tym roku plejada gwiazd : Kristin Scott Thomas, Scarlett Johansson, Natalie Portman,Emily Watson, Isabelle Rossellini, Madonna, Patti Smith a może nawet Julia Roberts.

Festiwal otworzy dziś pokaz dokumentu muzycznego Martina Scorsese "Rolling Stones w blasku świateł". Zarówno kultowy reżyser jak i Rollingstonsi przyjechali już do Berlina. Zachwytu nie ukrywa dyrektor Berlinale Dieter Kosslick - Na początku nie mogliśmy w to uwierzyć, ale tak sie stało. Oni tak samo jak my porozumiewają się za pomocą telefonów komórkowych, latają easy jetem i nocują w hotelach dla turystów z plecakami.

Do 17 lutego o Złotego i Srebrnego Niedźwiedzia wałczyć będą 21 produkcje filmowe. Są wśród nich filmy z obsadą gwiazdorską, filmy gangsterskie jak i obrazy pokazujące punkty zapalne na świecie: Erytreę, Izrael czy fawele w Rio de Janeiro. Nowością jest umieszczenie filmu dokumentalnego w konkursie Berlinale. Chodzi o dokument o skandalu w więzieniu Abu Gharib "Standard Operating Procedure" w reżyserii Errola Morrisa.

- Jak obejrzeliśmy ten film to mieliśmy wrażenie, że w tej masie obrazów, które nas dziś zalewają, w których właściwie już nic nie można brać na serio, film dokumentalny przezywa renesans, ponieważ redukuje rzeczywistość. I dlatego ten odbiór jest zupełnie inny.

Czy jest tak rzeczywiście, będzie można przekonać się kilkakrotnie podczas tegorocznego Berlinale. Film dokumentalny już teraz jest wygraną tego festiwalu. W sekcji Panorama króluje w nim muzyka: od havy metalu z Bagdadu po tango argentyńskie. Inny film dokumentalny opowiada o życiu homoseksualistów w świecie islamu. Dokument wkroczył nawet do programu dla młodzieży w sekcji Generation 14 plus." Love, Peace and Beatbox" to portret berlińskiego pioniera beatboxu, czyli sztuki naśladowania ludzkim głosem instrumentów perkusyjnych. Natomiast "War Child" portretuje Sudańczyka, niegdyś dziecka-zołnierza, dziś rapera z pokojowym przesłaniem.

- To dla nas ogromny zwrot w kierunku filmu dokumentalnego. Mamy hip hop, mamy politykę. To idealny wkład dla obecnych i przyszłych widzów Berlinale - dodaje kierownik sekcji Berlinale Thomas Hailer

Podczas 58. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Berlinie w sumie zostanie zaprezentowanych 400 filmów. Ważnym wydarzeniem będzie przegląd twórczości legendarnego hiszpańskiego reżysera Luisa Bunuela, którego powszechnie nazywa się go ojcem kina surrealistycznego.

Polskie filmy nie biorą udziału w konkursie. Swoją międzynarodową premierę podczas Berlinale będzie miał dramat "Katyń", w reżyserii Andrzeja Wajdy. natomiast w sekcji Berlinale Shorts zostanie zaprezentowany krótkometrażowy film animowany Mariusza Wilczyńskiego "Kizi Mizi"

58. Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie potrwa do 17 lutego.