IW: Cudzoziemcy niezbędni dla gospodarki na wschodzie
25 sierpnia 2024Zdaniem autorów nowego badania cudzoziemcy są ważnym filarem gospodarki we wschodnich Niemczech. Według Instytutu Niemieckiej Gospodarki (IW) w Kolonii, który jest zbliżony do kół pracodawców, 403 tys. mieszkających tam osób bez niemieckiego paszportu, wypracowało ubiegłym roku 24,6 mld euro.
Odpowiada to 5,8 procent wartości dodanej brutto w pięciu wschodnich krajach związkowych. Gdyby wziąć pod uwagę również powiązania wewnątrz niemieckiej gospodarki, liczba ta wyniosłaby nawet 6,9 procent.
Budownictwo, transport, praca tymczasowa
W ciągu ostatnich pięciu lat Polacy i Czesi najczęściej przybywali do wschodnich landów, podobnie jak wielu Rumunów i Ukraińców. Według IW pracują oni głównie w branży budowlanej, ale także w sektorze transportowym i za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej.
Nakładają się na to także zmiany demograficzne na rynku pracy w Brandenburgii, Meklemburgii-Pomorzu Przednim, Saksonii, Saksonii-Anhalt i Turyngii, które są tam dużo silniej odczuwalne niż w pozostałej części kraju.
W latach 2018-2023 liczba czysto niemieckich pracowników zmniejszyła się tam o 116 tys., podczas gdy w całym kraju nastąpił jej wzrost o 200 tys. osób. Autor badania Wido Geis-Thoene podsumowuje: „Zagraniczni pracownicy są zatem niezbędni dla wschodniej części kraju”.
„Nienajlepsza gościnność”
– Dlatego tym ważniejsze jest, aby ten region pozostał kosmopolityczny, ponieważ tylko w ten sposób wschodnia część Niemiec odniesie sukces gospodarczy – stwierdza Wido Geis-Thoene. Bez napływu nowych obcokrajowców tamtejsza gospodarka znacznie by podupadła, a tymczasem zamiast tego wzrosła. „Korzysta na tym w szczególności Saksonia” – wynika z analizy IW. Cudzoziemcy wygenerowali w Saksonii około 7,9 mld euro. Brandenburgia, ze znacznie słąbszą gospodarką, odnotowała 6,8 mld euro, a Turyngia 3,9 mld euro.
We wrześniu tego roku w każdym z tych trzech krajów związkowych zostanie wybrany nowy parlament. Według sondaży, partia AfD – uznawana pod niektórymi względami za skrajnie prawicową – może spodziewać się silnego wzrostu. „Wschodnie Niemcy nie mają najlepszej reputacji, jeśli chodzi o gościnność” – twierdzi instytut IW z Kolonii: „AfD stale zajmuje się migrantami i cieszy się z dobrych dla niej wyników sondaży”.
Zieloni: znieść zakaz pracy dla uchodźców
„Sueddeutsche Zeitung” informuje o dokumencie Zielonych, w którym czołowi politycy tej partii wskazują na 15 sposobów mających na celu zwalczanie niedoboru siły roboczej i wykwalifikowanych pracowników w Niemczech. Jednym z ich kluczowych postulatów jest zniesienie zakazu pracy dla uchodźców. „To absurd, że ludziom szukającym w Niemczech ochrony przed prześladowaniami politycznymi lub zagrożeniem życia, zabrania się w nich pracować” – piszą autorzy dokument.
Kanclerz Olaf Scholz, minister gospodarki Robert Habeck i minister finansów Christian Lindner zgodzili się już w lipcu na zmniejszenie biurokratycznych przeszkód dla cudzoziemców w podejmowaniu pracy, podczas negocjacji w sprawie budżetu federalnego na rok 2025. Habeck powiedział wówczas, że celem jest odwrócenie uprawnień władz imigracyjnych do wydawania zezwoleń na pracę. W przyszłości powinna obowiązywać następująca zasada: „Jeśli nie wyrażą one na to sprzeciwu w ciagu 14 dni, to pracę cudzoziemców uznaje się za dozwoloną”.
We wspomnianym dokumencie czołowi politycy Zielonych opowiadają się również za utworzeniem w Niemczech centralnej agencji imigracyjnej. Ponadto język angielski powinien być dopuszczony jako drugi język w urzędach publicznych. Uznawanie kwalifikacji zawodowych i dyplomów także powinno być szybsze i łatwiejsze. Zieloni wzywają również do dalszego przyspieszenia wydawania wiz dla imigrantów.
(DPA, RTR/jak)
Chcesz mieć stały dostęp do naszych treści? Dołącz do nas na Facebooku!