Niemiecki Kraj Saary eksperymentuje i wychodzi z lockdownu
6 kwietnia 2021Jako pierwsze otwierają się między innymi kina, teatry, sale koncertowe, siłownie i gastronomia na świeżym powietrzu. Od dzisiaj (6 kwietnia) Kraj Saary leżący przy granicy z Francją i Luksemburgiem wprowadza w życie nowy projekt wyjścia z lockdownu. Dla skorzystania z oferty klienci muszą przeważnie pokazać negatywny wynik testu na koronawirusa wykonany w ciągu ostatnich 24 godzin. Znów dozwolone są też spotkania do 10 osób na świeżym powietrzu.
– Po roku pandemii musimy pomyśleć o czymś więcej niż tylko o zamknięciach i ograniczeniach – powiedział premier Kraju Saary Tobias Hans (CDU). – W naszym modelu żaden nowy przypadek infekcji nie powinien pozostać niewykryty – dodał. Więcej testów ma pomóc szybciej izolować chorych.
Do restauracji i na piłkę
Lokalny rząd wyjaśnia nowy system na przykładzie sygnalizacji drogowej. Otwarcia możliwe są, gdy liczba nowych infekcji na 100 tys. mieszkańców w ciągu tygodnia (tzw. wskaźnik zapadalności) utrzymuje się poniżej 100 (poziom zielony). Jeśli przekroczy ten poziom przez trzy dni (poziom żółty), zaostrzy się obowiązek testowania, np. w handlu detalicznym. W przypadku niebezpieczeństwa przeciążenia systemu zdrowotnego (poziom czerwony) należy cofnąć złagodzenie restrykcji i wrócić do lockdownu.
W Poniedziałek Wielkanocny wskaźnik zapadalności w Kraju Saary wynosił 91,3, czyli niemal o połowę więcej niż dwa tygodnie wcześniej (23 marca było to 65,6). Rozpoczęcie projektu w czasie, gdy liczba zakażeń w całym kraju rośnie, spotkało się z krytyką na poziomie federalnym. Kanclerz Angela Merkel (CDU) mówiła, że „nie jest to czas na takie rozważania”.
Ale na razie w Kraju Saary świeci zielone światło: na tarasach kawiarni i restauracji może spotkać się teraz do pięciu osób z dwóch gospodarstw domowych, jeśli podadzą swoje dane i zarezerwują stolik z wyprzedzeniem. Jeśli spotyka się więcej osób, wszyscy potrzebują negatywnego wyniku testu. Znów dozwolone jest uprawianie sportów kontaktowych jak piłka nożna - także z negatywnym wynikiem testu.
Obowiązkowe testy w szkołach
W centrum projektu znajdują się szybkie testy antygenowe na obecność koronawirusa w organizmie. Od niecałego miesiąca każdy mieszkaniec Niemiec ma prawo co najmniej do jednego takiego testu w tygodniu. W niewielkim, zamieszkałym przez niemal milion mieszkańców Kraju Saary otwarto nowe centra testowe - teraz jest ich niemal 400. Saara znajduje się też w czołówce niemieckich landów pod względem prędkości szczepień.
– Ostrożnie wprowadzamy więcej swobód. To, czy się utrzymają, zależy od nas wszystkich – powiedziała wicepremier Kraju Saary Anke Rehlinger (SPD). Na 18 kwietnia planowane są dalsze otwarcia, między innymi w gastronomii oraz powrót do zajęć w szkołach. W szkołach ponadpodstawowych planowane są też obowiązkowe testy – uczniowie mają być testowani w szkołach dwa razy w tygodniu.
(dpa/gsz)